

Po emocjach związanych z Ligą Mistrzów przychodzi czas na pojedynki w Lidze Europy. W jednym z jutrzejszych starć zmierzy się Athletic Bilbao i Sevilla FC. Pojedynek może być bardzo wyrównany. Dobrze świadczy o tym chociażby sytuacja w Primera Division, gdzie oba kluby mają dokładnie tyle samo punktów.
JAK BYŁO W 1/8 FINAŁU
W poprzedniej rundzie Athletic Bilbao mierzył się z innym klubem z Hiszpanii, czyli Valencią. Z kolei Sevilla za rywala miała szwajcarskie FC Basel.
Sevilla w pierwszym meczu na wyjeździe zanotowała remis, choć nie było o niego wcale łatwo. Więcej okazji strzeleckich notowali gospodarze, a najgroźniej pod bramką hiszpańskiego klubu zrobiło się w końcówce starcia, kiedy na bramkę strzelał Renato Steffen. W drugim pojedynku Sevilla nie zostawiła już żadnych złudzeń rywalom z Bazylei. Trzy gole strzelone na przestrzeni 10 minut, w tym dwie Kevina Gameiro, zadecydowały o awansie Andaluzyjczyków.
Bardziej skomplikowane były losy awansu Athleticu. W pierwszym pojedynku z zajmującą 15. pozycję w lidze hiszpańskiej Valencią, zespół wygrał na wyjeździe 1:0 po golu Raula Garcii, choć wynik mógł podwyższyć jeszcze kilkukrotnie.
W meczu na terenie rywala zespołowi z Bilbao nie poszło już tak dobrze. Porażka 1:2 doprowadziła do remisu w ilości bramek, ale szczęśliwie o przejściu do ćwierćfinału Athleticu zadecydowało trafienie na wyjeździe Artiza Anduriza.
OSTATANIE MECZE OBU DRUŻYN
Poza zwycięstwem w dwumeczu z Valencią, Athletic grał ostatnio w kratkę. Drużyna zremisowała 1:1 z Granadą, przegrała 1:2 z Espanyolem i wygrała 3:1 z Realem Betis.
Sevilli wcale nie idzie jednak lepiej. W ostatnim starciu w Primera Division zespół przegrał u siebie z Realem Sociedad 1:2, a wcześniej został boleśnie pokonany 0:4 przez Real Madryt.
Dodatkowo, w meczach ligowych Sevilla zagrała jak do tej pory 15 razy na wyjazdach i nie zanotował ani jednej wygranej! Jutrzejszy mecz również przyjdzie im rozegrać na terenie wroga.
BYŁY NAPASTNIK ATHLETICU CHCE WYGRYWAĆ
Fernando Llorente w latach 2005-2013 grał w Athelticu Bilbao, jednak po krótkiej przygodzie z Juventusem, w zeszłym roku wylądował w Sevilli. Teraz zawodnik mówi o tym, że nie ma żadnych sentymentów odnośnie byłego klubu i chce wygrywać z Sevillą.
'Naprawdę chcę wygrać Ligę Europy! (...) Miałem świetne turnieje w Lidze Mistrzów i Lidze Europy, ale nie udało mi się wygrać. Chciałbym przerwać tę serię w tym roku. Widzę po moich kolegach, że też mają ogromną chęć wygrać. Jeśli uda nam się, to Sevilla sięgnie po puchar Ligi Europy trzeci raz z rzędu. To naprawdę niesamowite.' - komentuje Llorente.
Bukmacher typuje na ten mecz 2.10 na Athletic Bilbao, 3.40 na remis i 3.40 wygraną Sevilli.
Mój typ: Wygrana Atletticu Bilbao. Sevilla nie dość, że nie wygrała w tym sezonie ligi hiszpańskiej żadnego wyjazdowego meczu, to jeszcze słabo wypadła w ostatnich pojedynkach Primera Division. Właśnie dlatego wydaje mi się, że Athletic nie powinien mieć większych problemów w wywalczeniu jutro zwycięstwa.
Athletic Bilbao - Sevilla FC
Liga Europy, ćwierćfinał, 1 mecz
07.04.2016 r. - 21:05
Oglądaj mecze online

![Obrazek news: Polska wygrała z Maltą po męczarniach. Wiadomo, które miejsce Polacy zajęli w grupie [WIDEO]](/_next/image?url=https%3A%2F%2Fapi.mecze24.pl%2Fimg%2Fstatic%2FIMG_76216501cd0955fbd_min2.webp&w=256&q=75)





