

Przed nami 73. finał Pucharu Niemiec. Już jutro na Stadionie Olimpijskim w Berlinie zmierzą się ze sobą ekipy Bayernu Monachium i Borussi Dortmund. Awans tych ekip do finału nie jest przypadkowy. Ekipy były wyraźnie najlepszymi zespołami tego sezonu w Bundeslidze i swoją formę efektywnie przekładały na rozgrywki pucharowe. Kto jutro zwycięży i jaki wkład w wynik mogą mieć Polacy, którzy pojawią się na murawie? Robert Lewandowski i Łukasz Piszczek na pewno postarają się zrobić wszystko, aby pomóc swoim drużynom.
Bayern Monachium - Borussia Dortmund
Finał Pucharu Niemiec
21.05.2016 r. - 20:00
BAYERN MONACHIUM
+ Sukces za sukcesem. Bayern zamierza pociągnąć serię sukcesów, wygrywając Puchar Niemiec, po tym jak sięgnęli po mistrzostwo Bundesligi.
+ Dobra forma. Co prawda kilka kolejek temu Bawarczycy 'tylko' zremisowali z Borussią M'gladbach, ale dwa ostatnie mecze sezonu zespół Lewandowskiego wygrał bez większych problemów. Tego samego nie można powiedzieć o zespole z Dortmundu.
+ Wynik bezpośredniej rywalizacji. W sezonie ligowym Bayern Monachium wygrał mecz w rundzie jesiennej z BVB aż 5:1, a na wiosnę bezbramkowo zremisował.
- Słabsza forma Thomasa Mullera. Kolega Roberta Lewandowskiego sam przyznaje, że nie jest w najlepszej formie i nawet nie chce na razie wykonywać rzutów karnych...
- Kontuzje. Cały czas nie wiadomo, czy jutro wystąpią Xabi Alonso oraz Arjen Robben.
Zarejestruj się w Bukmacher i zagraj bez ryzyka do 123 PLN
BORUSSIA DORTMUND
+ Mniejsza presja. Jeśli Bawarczycy wygrają jutrzejszy mecz, to nikt się nie zdziwi. Przegrywając z Bayernem, Borussii nikt nie będzie nic zarzucał, więc zespół nie powinien mieć nic do stracenia.
-Słaba forma w ostatnich meczach. Dwa ostatnie mecze sezonu nie potoczyły się po myśli BVB. Zespół najpierw przegrał minimalnie 0:1 z Eintrachtem Frankfurt, a następnie zremisował 2:2 z FC Koln.
Bukmacher typuje na ten mecz 2.05 na Bayern Monachium, 3.50 na remis i 3.65 na Borussię Dortmund.
Mój typ: Wygrana Bayernu Monachium.
MULLER ODDAJE KARNE LEWANDOWSKIEMU
Thomas Muller cały czas ma w głowie półfinałowy mecz Ligi Mistrzów z Atletico Madryt. To jednak nic dziwnego, bo z pamięci tej porażki nie mogą wymazać również jego koledzy. Muller tak bardzo przeżył jednak odpadnięcie z turnieju, a tym bardziej swój zmarnowany rzut karny, że nie chce w najbliższym czasie podchodzić do kolejnej 'jedenastki'.
'Teraz to będzie sprawa dla 'Lewego'. Na tę chwilę zostawiam to jemu. Ja zdecydowanie muszę trochę potrenować.' - komentował swoją decyzję o przekazaniu roli wykonującego rzuty karne Robertowi Lewandowskiemu, Thomas Muller.
Sam reprezentant Polski podkreśla z kolei, że mecze przeciwko jego byłej drużynie są zawsze dla niego czymś nadzwyczajnym. 'Te mecze są wyjątkowe, tak samo jak gole strzelone przeciwko BVB. Grałem w Dortmundzie przez cztery lata i świetnie to wspominam. Teraz cieszę się z naszych zwycięstw nad nimi, ale też cieszę się z faktu, że Bundesliga ma drugą tak silną drużynę.' - mówił Lewandowski.
XABI ALONSO CHCE ZAGRAĆ W FINALE
W zespole z Bawarii na boisku może zabraknąć Xabiego Alonso, który nabawił się urazu w meczu z Ingolstadt. Hiszpański zawodnik bardzo chciałby jutro zagrać, ale nie wiadomo czy zostanie dopuszczony do gry przez sztab medyczny oraz trenera.
Zarejestruj się w Bukmacher i zagraj bez ryzyka do 123 PLN
Odbierz Voucher na 90 dni![Obrazek news: Polska wygrała z Maltą po męczarniach. Wiadomo, które miejsce Polacy zajęli w grupie [WIDEO]](/_next/image?url=https%3A%2F%2Fapi.mecze24.pl%2Fimg%2Fstatic%2FIMG_76216501cd0955fbd_min2.webp&w=256&q=75)








