Finisz sezonu w Primera Divison zapowiada się bardziej emocjonująco niż można się było tego spodziewać kilka tygodni temu. Przewodząca w tabeli FC Barcelona zgubiła sporo punktów i w efekcie ma ich dokładnie tyle samo, co drugie Atletico Madryt. W grze o tytuł wciąż jest również inny zespół ze stolicy Hiszpanii, Real. Z czołowej trójki ligi w najbliższej kolejce teoretycznie najłatwiejsze zadanie ma jednak właśnie 'Barca', która podejmie Sporting Gijon.

OSTATNIE WYNIKI

Gospodarze sobotniej potyczki w całym sezonie przegrali tylko pięć spotkań ligowych, ale aż trzy z nich w kwietniu. Był to jeden z najpoważniejszych kryzysów 'Dumy Katalonii' od kilku lat (cztery z rzędu mecze bez zwycięstwa). Był, ponieważ wydaje się, że już się zakończył, a na pewno zakończyła się seria spotkań bez wygranej. Kilka dni temu piłkarze Barcelony rozbili w drobny pył Deportivo La Coruna aż 8:0. Jeśli dodamy, że był to triumf wyjazdowy, to robi on jeszcze większe wrażenie. Prawdziwy popis strzeleckich możliwości dał Luis Suarez, który zaaplikował gospodarzom aż cztery gole i wrócił do walki o koronę króla strzelców ligi hiszpańskiej.

Zarejestruj się w Bukmacher i zagraj bez ryzyka do 123 PLN

Sporting, który walczy o utrzymanie w ostatnim czasie robi wszystko, by zachować ligowy byt. W pięciu ostatnich kolejkach ekipa z Gijon tylko raz schodziła z boiska pokonana (ponadto dwie wygrane i dwa remisy). W środę czerwono-biali sprawili małą niespodziankę pokonując Sevillę 2:1.

SYTUACJA W TABELI

Dobre rezultaty nie sprawiły jednak, że Sporting wydostał się ze strefy spadkowej. Aktualnie zajmuje 18. miejsce (najwyższe spośród spadkowych lokat), a do bezpiecznej pozycji traci jeden punkt. Biorąc pod uwagę to, że na Camp Nou piłkarzom z Gijon będzie niezwykle trudno o jakąkolwiek zdobycz punktową wydaje się, że po tej serii gier wciąż będą oni pod kreską.

Barcelona wciąż jest na czele rozgrywek, ale czuje oddech na plecach dwóch ekip z Madrytu: Atletico i Realu. Ci pierwsi mają na koncie 79 punktów, czyli dokładnie tyle samo, co Barcelona. 'Królewscy' do lidera tracą jedno 'oczko'. Nie da się ukryć, że w takiej sytuacji o losach mistrzostwa kraju może zadecydować jedno końcowe spotkanie. Jeżeli 'Duma Katalonii' na finiszu nie zanotuje wpadki, to sięgnie po tytuł. W innym przypadku sprawa mistrzostwa pozostanie otwarta.

HISTORIA SPOTKAŃ

W sobotę obie drużyny zmierzą się ze sobą po raz dziesiąty na Camp Nou. Poprzednie dziewięć potyczek kończyło się zwycięstwami Barcelony. Ostatnia miała miejsce w sezonie 2011/2012, a wówczas gospodarze zwyciężyli 3:1.

Bukmacher typuje na ten mecz kurs 1,05 na zwycięstwo Barcelony, 18,00 na remis i 29,00 na wygraną Sportingu.

Wszystkie znaki na niebie wskazują na zwycięstwo gospodarzy. Przed własną publicznością powinni zwyciężyć przekonująco, ale kolejnego pogromu raczej nie należy się spodziewać, ponieważ goście na pewno skupią się na defensywie.

Mój typ: poniżej 4,5 gola w meczu - 2,05.

FC Barcelona - Sporting Gijon

Primera Division

23.04.2016 r. - 20:30

Zarejestruj się w Bukmacher i zagraj bez ryzyka do 123 PLN