Zdjęcie Sebastian Nowak
Autor:Sebastian NowakDodano:
Zdjęcie Sebastian Nowak
Autor:Sebastian NowakDodano:
Obrazek newsa : Analiza: Liverpool - Manchester United

Dwa najbardziej utytułowane zespoły w historii ligi angielskiej staną naprzeciw siebie w czwartkowy wieczór. To nic, że obie ekipy zawodzą w tym roku w Premier League. Pojedynek Liverpoolu z Manchesterem United zawsze wzbudza ogromne emocje. Potyczki te dają też dodatkową motywację piłkarzom, dzięki czemu powinniśmy podziwiać ekscytujące widowisko w Lidze Europy.

Mecze między The Reds i Czerwonymi Diabłami określa się mianem 'Bitwy o Anglię'. Nic dziwnego. Żadne inne dwie drużyny nie przewodziły tabeli ligi angielskiej tyle razy, co United i Liverpool. Łączenie w swojej historii ekipy te wywalczyły 38 tytułów mistrzowskich. Manchester ma ich na koncie 20, a Liverpool 18. Jutrzejsze starcie odbędzie się jednak na innym gruncie. Będzie to pierwsza część dwumeczu 1/8 finału Ligi Europy.

ZAREJESTRUJ SIʘ W TOTOLOTEK I ODBIERZ BONUS 500 PLN

 

JAK BYŁO W POPRZEDNIEJ RUNDZIE

Manchester United miał chyba łatwiejszą przeprawę w poprzedniej rundzie rozgrywek. Rywalem ekipy Czerwonych Diabłów był zespół FC Midtjylland, czyli zeszłoroczny mistrz Danii. Wynik dwumeczu wyraźnie wskazywał przewagę Anglików, którzy wygrali 6:3. Co ważniejsze, druga potyczka wyłoniła nowy talent w zespole z Old Trafford.

W rewanżu 18-letni Marcus Rashford strzelił dwie bramki, dzięki czemu stał się najmłodszym piłkarzem, który zanotował gola w meczu europejskiego pucharu. Teraz swoją młodą gwiazdkę Manchester wykorzysta być może w starciu z Liverpoolem.

Z kolei The Reds zmierzyli się w poprzednim etapie z silnym Augsburgiem, który niejednemu elitarnemu zespołowi w Bundeslidze, czy Lidze Europy zdążył już w tym sezonie napsuć krwi. O wyniku batalii zadecydowała jedna bramka. Awans dla Liverpoolu zapewnił James Milner strzelający gola na Anfield.

PRZENOSINY RYWALIZACJI Z PREMIER LEAGUE

Wiele zespołów ze wspaniałą historią i wielkimi osiągnięciami zawodzi w tym sezonie Premier League. Należą do nich chociażby Liverpool i Manchester United. Nawet zeszłoroczny mistrz - Chelsea Londyn zajmuje w tabeli dopiero 10. miejsce w tabeli, choć i tak od niedawna powoli pnie się do góry.

Czerwone Diabły zajmują aktualnie szóstą pozycję, z 47 punktami na koncie. Liverpool jest z kolei ich sąsiadem, mając jedynie o trzy oczka mniej. Podobny poziom obu zespołów powinien więc zapewnić ogromne emocje.

Fakt, że zespoły doskonale znają się z ligowego podwórka sprawia, że zawodnicy wiedzą dużo o swoich przeciwnikach. Nathaniel Clyne, obrońca Liverpoolu bez problemu wymienia elementy gry, na których musi się jutro skupić jego drużyna: 'Musimy grać agresywnie w obronie. Potrafimy dobrze bronić i musimy to wykorzystać. Jeśli zagramy dobrze z tyłu, to uda nam się wyjść z akcjami ofensywnymi, które przyniosą nam dogodne sytuacje pod bramką rywali.'

KONTUZJE W MANCHESTERZE

Ekipa z Manchesteru podejdzie do meczu mocno osłabiona. W pojedynku zabraknie Bastiana Schweinsteigera, Wayne'a Rooneya, czy Luke'a Shawa. Cała nadzieja w zawodnikach pokroju Marcusa Rashforda, którzy w takich starciach mają okazję wyjść z cienia.

Totolotek typuje na ten mecz 2.15 na Liverpool, 3.20 na remis i 3.65 na Manchester United.

Mój typ: Wygrana Liverpoolu. Machester jest nieco wyżej w tabeli Premier League, jednak jutro zagra na wyjeździe i w mocno osłabionym składzie. The Reds muszą to wykorzystać, bo na rewanż Czerwone Diabły mogą mieć już szerszy skład i sporą przewagę gry u siebie.

Liverpool - Manchester United

Liga Europy 1/8 finału, mecz 1

10.03.2016 r. - 21:00

 

ZAREJESTRUJ SIʘ W TOTOLOTEK I ODBIERZ BONUS 500 PLN

Komentarze użytkowników