Analiza: Manchester City - Real Madryt

Liga Mistrzów wkracza w decydującą fazę. Już we wtorek zostanie rozegrany pierwszy półfinałowy mecz tegorocznej edycji, w którym Manchester City podejmie Real Madryt. O ile obecność w tej fazie drużyny z Hiszpanii raczej nie jest zaskoczeniem, o tyle Anglikom nie dawano większych szans na awans do 1/2 finału. Czy gospodarze pójdą za ciosem i będą w stanie wyeliminować faworytów?

DROGA DO PÓŁFINAŁU

Mimo że 'The Citizens' wygrali grupę D, a następnie już w fazie play-off wyeliminowali Dynamo Kijów, w ćwierćfinale z Paris Saint Germain byli stawiani na straconej pozycji. W lidze angielskiej piłkarzom z Manchesteru się nie wiedzie, a PSG w cuglach wygrało ligę francuską. Ćwierćfinałowy dwumecz pokazał jednak, że liga i europejskie rozgrywki, to dwie różne bajki. W pierwszym spotkaniu w Paryżu padł remis 2:2, a w rewanżu podopieczni Manuela Pellegriniego wygrali 1:0. Znaczni udział w awansie Anglików do półfinału miał Kevin De Bruyne, który strzelał bramki w obu meczach.

ZAREJESTRUJ SIĘ W TOTOLOTEK I ODBIERZ BONUS 500 PLN

Real również bez najmniejszych problemów przeszedł przez fazę grupową oraz 1/8 finału, w której po dwóch zwycięstwach po 2:0 wyeliminował AS Romę. Nadspodziewanie dużo problemów sprawił 'Królewskim' w ćwierćfinale VfL Wolfsburg. Niemiecki zespół wygrał pierwsze spotkanie 2:0 i był w niezłej sytuacji przed rewanżem w Madrycie. W nim jednak gospodarze dali prawdziwy popis swoich możliwości, odrobili straty z nawiązką, zwyciężając ostatecznie 3:0.

OSTATNIE WYNIKI

Od ćwierćfinałowej rywalizacji w Champions League 'The Citizens' rozegrali trzy mecze ligowe, z których dwa wygrali, a jeden zremisowali. Najpierw pewnie ograli na wyjeździe Chelsea Londyn 3:0, następnie tylko podzielili się punktami z walczącym o utrzymanie w Premier League Newcastle (1:1), a dwa dni temu rozbili na własnym obiekcie Stoke City 4:0. Spotkania te były szczególne dla Sergio Aguero, który zdobył w nich łącznie cztery bramki.

Ekipa Realu również ma za sobą trzy kolejne potyczki ligowe. Bilans podopiecznych trenera Zinedine'a Zidane'a jest jednak jeszcze lepszy, gdyż wygrali oni wszystkie mecze. 'Królewscy' pokonali kolejno: Getafe 5:1, Villarreal 3:0 i Rayo Vallecano 3:2.

SYTUACJE KADROWE

Jeżeli chodzi o gospodarzy wtorkowej rywalizacji, to trener Pellegrini nie będzie mógł skorzystać z usług Yaya Toure. Pozostali zawodnicy są do dyspozycji szkoleniowca. Większych problemów kadrowych nie ma również w Realu. Kibice tego klubu obawiali się, że w Manchesterze może zabraknąć gwiazdy i lidera drużyny, Cristiano Ronaldo, ale po jego urazie ponoć nie ma już śladu. Najnowsze doniesienia mówią, że Portugalczyk się zregenerował i jutro wystąpi od pierwszej minuty. Jedynym ważnym piłkarzem, którego może zabraknąć w składzie ekipy z Madrytu jest Karim Benzema. Napastnik Realu ma problemy z kolanem i nie wiadomo, czy zdąży dojść do pełni sił.

Totolotek typuje na ten mecz kurs 2,95 na wygraną Manchesteru City, 3,30 na remis i 2,40 na wygraną Realu Madryt.

Obie drużyny na finiszu sezonu muszą prezentować dobry futbol, gdyż w swoich ligach mają o co walczyć. Wtorkowe spotkanie w Manchesterze powinno być wyrównane, a faworyzowanemu Realowi może być bardzo trudno o zwycięstwo.

Mój typ: remis.

Manchester City - Real Madryt

Liga Mistrzów

26.04.2016 r. - 20:45

ZAREJESTRUJ SIĘ W TOTOLOTEK I ODBIERZ BONUS 500 PLN