

Po wygranej w dwóch setach z Jeleną Ostapenko w drugiej rundzie turnieju WTA w amerykańskim New Haven, Agnieszka Radwańska już w piątek czasu polskiego rozegra mecz, którego stawką będzie półfinał. Dla najlepszej polskiej tenisistki będzie to zatem szansa na osiągnięcie półfinału w turnieju rangi WTA po raz pierwszy od kwietnia tego roku. Wtedy krakowianka osiągnęła ten etap w Stuttgarcie. Rywalką starszej z sióstr Radwańskich będzie Kirsten Flipkens. Doświadczona tenisistka nie ma najlepszego sezonu, w dodatku zajmuje dopiero 68. miejsce w rankingu WTA, ale w ostatnich tygodniach ewidentnie prezentuje lepszą formę. Czy potwierdzi to w spotkaniu z Radwańską?
Agnieszka Radwańska - Kirsten Flipkens
WTA New Haven - ćwierćfinał
26.08.2016 r. - 1:00
AGNIESZKA RADWAŃSKA
+ Solidna gra w poprzednim meczu. W spotkaniu drugiej rundy Radwańska zaprezentowała się bardzo dobrze na tle Jeleny Ostapenko, którą ostatecznie pokonała 7:5, 6:1. W pierwszym secie jej rywalka grała znakomicie, jej mocne piłki praktycznie zawsze trafiały w kort. Radwańska umiejętnie się jednak broniła i w kluczowych momentach wykazała się większym kunsztem. Druga odsłona była już natomiast popisem Polki. Jeżeli krakowianka zaprezentuje podobną grę, jak w nocy z wtorku na środę polskiego czasu, to nie powinna mieć problemów z kolejną wygraną.
+ Bezpośrednie spotkania. Do tej pory obie tenisistki rywalizowały ze sobą dwa razy i w obu przypadkach górą była Radwańska. Pierwsza potyczka miała miejsce w sezonie 2010 podczas Pucharu Federacji w Bydgoszczy. Wówczas krakowianka zwyciężyła 6:2, 7:6(5). Później obie panie spotkały się w 2013 roku w Miami, gdzie 'Isia' pokonała Belgijkę 4:6, 6:4, 6:2.
- Problemy z serwisem. W pierwszym meczu w New Haven polska tenisistka miała jeden problem - serwis. Krakowianka zakończyła spotkanie z zaledwie 55-procentową celnością pierwszego podania. Ponadto trzeba zaznaczyć, że popełniła cztery podwójne błędy serwisowe. O ile po trafionym pierwszym podaniu wygrywała większość piłek (71 procent; 25 wygranych piłek na 25 rozegranych), o tyle w punktach rozgrywanych po drugim serwisie było już znacznie gorzej. Ostatecznie Polka zwyciężyła 53 procent takich punktów (15 z 28 rozegranych piłek)
KIRSTEN FLIPKENS
+ Seria w New Haven. Z racji niskiej pozycji w rankingu (Flipkens jest dopiero 68. zawodniczką świata) Belgijka musiała wystartować w New Haven w eliminacjach. Mimo że zarówno z Danielą Hantuchovą, jak i Kaylą Day rozegrała trzysetowe pojedynki, to jednak udało jej się je wygrać i awansować do turnieju głównego. W nim w pokonanym polu pozostawiła Belindę Bencić i Caroline Garcię. Tym samym Flipkens kontynuuje serię czterech kolejnych zwycięstw.
+ Forma w ostatnich tygodniach. Po bardzo słabym kwietniu i maju, belgijska tenisistka zaczęła prezentować się z lepszej strony od drugiej części roku. Już na Majorce osiągnęła półfinał imprezy WTA i pokonała tam kilka klasowych rywalek. Mowa o Garbine Muguruzie i Monice Puig. Później w turnieju olimpijskim w pierwszej rundzie okazała się lepsza od Venus Williams. Zwycięstwa nad znanymi rywalkami świadczą, że forma 30-latki zwyżkuje.
- Nierówna gra. Mimo że Flipkens ostatnio osiąga całkiem niezłe wyniki, to jednak brakuje jej stabilizacji formy. Belgijka ma sporo przestojów w grze, co oczywiście będzie mogła wykorzystać Radwańska.
Bukmacher typuje na ten mecz kurs 1,22 na zwycięstwo Agnieszki Radwańskiej i 3,75 na wygraną Kirsten Flipkens.
Mój typ: wygrana Radwańskiej w dwóch setach - 1,60. Doświadczenie Radwańskiej powinno się przełożyć na dobry wynik. Wprawdzie Flipkens prezentuje dobry tenis, ale wydaje się, że nie jest jeszcze w takiej formie, by postraszyć Polkę.
* Fotografia pochodzi ze strony gazetagazeta.com.
MM
Oglądaj mecze za darmo








