

Bayern Monachium idzie jak burza i nie zamierza zatrzymywać się ani na chwilę. W równie wysokiej formie jest snajper Bawarczyków – Robert Lewandowski, który w swoich ostatnich trzech meczach (puchar, liga, reprezentacja) zdobył łączni 7 bramek! Czy rozpędzoną maszynę Bayernu może zatrzymać Schalke 04? Po kiepskim starcie sezonu Bundesligi, ekipa z Gelsenkirchen dokonała zmian w składzie, które mają przynieść pozytywne efekty już w najbliższych spotkaniach. Czy efekt zobaczymy już jutro, przekonamy się oglądając Schalke 04 – Bayern Monachium o 20:30.
Schalke 04 – Bayern Monachium
Bundesliga, 2. kolejka
09.09.2016 r. – 20:30
SCHALKE 04
+ Wzmocnienia kadrowe. Tuż przed końcem sierpnia, już po pierwszej kolejce spotkań Bundesligi, Schalke dokonało istotnego transferu. Zespół stwierdził, że w dotychczasowym składzie jest kilka dziur i trzeba je natychmiast załatać. Ratunek ma przynieść pozyskanie Jewhena Konoplanki. Ukraiński pomocnik w Schalke będzie miał szansę walczyć o więcej minut gry, niż przewidywał dla niego szkoleniowiec jego dotychczasowego klubu, czyli Sewilli.
+ Czołówka Bundesligi. Jakby nie było, Schalke to zespół, z którym należy się liczyć. Nawet niebywale silny Bayern musi mieć na uwadze fakt, że Schalke 04 to wciąż zespół z pierwszej piątki ligi i może zaskoczyć każdego przeciwnika.
- Słaby początek rozgrywek. Ekipa Markusa Wienzierla poległa na całej linii w swoim meczu otwarcia sezonu. Zespół przegrał z Eintrachtem Frankfurt 0:1, ale wynik mógłby wskazywać dużo wyższą przewagę Eintrachtu, gdyby nie sporo szczęścia ekipy z Gelsenkirchen w defensywie.
BAYERN MONACHIUM
+ Świetna forma Lewandowskiego. Robert Lewandowski swoje trzy ostatnie mecze rozegrał w trzech różnych rozgrywkach. Pierwszym było starcie w Pucharze Niemiec, gdzie Lewy strzelił hat-tricka. Drugi to otwarcie Bundesligi, gdzie nasz napastnik znowu zdobył trzy gole. Ostatni mecz Robert zagrał w kadrze i ponownie zanotował trafienie – tym razem „tylko” jedno. Bayern z pewnością będzie chciał maksymalnie wykorzystać dobrą formę Polaka.
+ Odstają od reszty ligi. Na koniec poprzednich rozgrywek Bayern Monachium miał 10 punktów przewagi w tabeli nad drugą Borussią Dortmund. Trzeica ekipa traciła do zespołu Roberta Lewandowskiego już 18 oczek. Różnica poziomów między Bayernem a „resztą Bundesligi” jest więc ogromna, a po pierwszym meczu sezonu można się zastanawiać, czy w tych rozgrywkach nie będzie jeszcze większa.
+ Dobry wpływ Ancelottiego. Carlo Ancelotti przypadł podobno do gustu wszystkim piłkarzom Bayernu i naprawdę trudno się temu dziwić. Włoch jest typem spokojnego fachowca, który nie irytuje zawodników swoimi krzykami przy linii bocznej. Do tego szkoleniowiec uprościł grę Bawarczyków, co przynosi spore korzyści widoczne w wynikach meczów Bundesligi czy Pucharu Niemiec.
Bukmacher typuje na ten mecz 11.00 na Schalke 04, 5.10 na remis i 1.30 na Bayern Monachium.
Mój typ: Powyżej 2.5 bramki – 1.55. Bramkostrzelny Bayern nie powinien mieć problemu ze zdobyciem 2-3 bramek. Do tego do wyniku mogą dorzucić się jeszcze zawodnicy Schalke 04 i spokojnie próg „powyżej 2.5 bramki” powinien zostać przeskoczony.
C.S.
Fotografia: www.telegraph.co.uk
Oglądaj mecze za darmo








605b42694f4f9_min2.webp&w=256&q=75)


