

W poniedziałkowym spotkaniu angielskiej Premier League będziemy świadkami niezwykle ciekawego spotkania. Zagrają przeciwko sobie „odwieczni rywale” – FC Liverpool i Manchester United. To właśnie w celu powstrzymania hegemonii ligowej Liverpoolu został do Manchesteru ściągnięty w 1986 roku słynny szkoleniowiec – sir Alex Ferguson. Po początkowych trudnościach, szkockiemu trenerowi udało się wspiąć z United na szczyt. Zdobył z „czerwonymi diabłami” ponad 40 trofeów. Era „sir Alexa” już jednak za nami. Teraz Manchester pod wodzą portugalskiego szkoleniowca Jose Mourinho wychodzi dopiero z dużego kryzysu. Wiedzie mu się jednak średnio. Liverpool z kolei wygrywa ostatnio seryjnie. Czy Manchester może go zatrzymać na jego terenie?
FC Liverpool – Manchester United
Premier League - 8. kolejka
17.10.2016r. – godz. 21.00
FC LIVERPOOL
Świetna seria. Ekipa z „miasta Beatlesów” zaliczyła pięć zwycięstw z rzędu. Zaczęło się od wysokiej, ligowej wygranej z mistrzem Anglii – Leicester City 4:1. Dobre występy podopieczni trenera Jurgena Kloppa kontynuowali w rywalizacji ligowej na boisku trudnego przeciwnika – Chelsea. „The Reds” wygrali 2:1. Później pewnie pokonali Derby County 3:0 w Pucharze Ligi Angielskiej, a następnie nie sprostał im Hull City (5:1) i ostatnio drużyna Łukasza Fabiańskiego – Swansea (2:1). Liverpool zgromadził w Premier League już 16 punktów i jest czwarty w tabeli.
Silna kadra. 'The Reds' mają w swoim składzie wielu graczy, na których mogą ostatnio liczyć. Cztery gole dla zespołu zdobył już doświadczony James Milner. Po trzy trafienia mają z kolei Roberto Firmino, Philipe Coutinho, Adam Lallana czy Sadio Mane. Zarówno Anglicy, jak i piłkarze innych narodowości tworzą razem coraz mocniejszą drużynę.
Ostatnie mecze z Manchesterem. Oba zespoły spotkały się ze sobą w poprzedniej edycji Ligi Europejskiej. Rywalizację wygrał Liverpool, pokonując United u siebie 2:0 i remisując na wyjeździe 1:1.
MANCHESTER UNITED
Kilka zwycięstw. Zanim Manchester został zatrzymany niedawno przez Stoke, zaliczył trzy kolejne triumfy z rzędu. Wysoko pokonał w lidze „urzędującego” mistrza Anglii – Leicester City 4:1. Wcześniej wygrał też spotkanie w ramach Pucharu Ligi Angielskiej (3:1 z Northampton), a później mecz w rozgrywkach Ligi Europejskiej (1:0 z Zorią Ługańsk).
Zlatan Imbrahimovic i Marcus Rashford. Bardzo doświadczony Szwed i młody Anglik tworzą ciekawy duet, który zdobył już dla klubu łącznie 7 bramek w Premier League.
Nierówne występy. Manchester jest dopiero 7. w tabeli. Po serii zwycięstw potrafi zanotować kilka słabszych występów z rzędu. Ekipa trenera Jose Mourinho gra jeszcze niepewnie. Ostatnio tylko zremisowała na Old Trafford ze Stoke 1:1.
Bukmacher typuje na ten mecz kurs 2.15 na zwycięstwo Liverpoolu, 3.30 na remis i 3.40 na wygraną Manchesteru.
Mój typ: remis lub Manchester – kurs 1.70. United zagrają na bardzo trudnym terenie z wymagającym rywalem. Ambicja zatrzymania „the Reds” może jednak sprawić, że zespół z Manchesteru wywiezie z Liverpoolu co najmniej remis.
B. P.
Zdjęcie: www.skysports.com
Oglądaj mecze za darmo




605b42694f4f9_min2.webp&w=256&q=75)





