

Kibice, którzy czekali na powrót Jerzego Janowicza po kontuzji we wtorek w końcu będą mieli swój dzień. Właśnie jutro najlepszy polski tenisista ostatnich lat rozegra swój pierwszy mecz od styczniowego Australian Open. Polak, który przygotowuje się do startu na igrzyskach olimpijskich w Rio, w tym tygodniu będzie rywalizował w imprezie rangi challenger w hiszpańskiej Segowii. Jego pierwszym rywalem będzie doświadczony Włoch, Luca Vanni. Jutrzejszy przeciwnik naszego zawodnika jest ograny w turniejach tej rangi, więc o zwycięstwo wcale nie będzie łatwo. Tym bardziej, że forma Polaka jest wielką niewiadomą. Czy Janowicz zanotuje udany powrót po kontuzji?
Luca Vanni - Jerzy Janowicz
Segowia challenger - I runda
26.07.2016 r. - 10:30
LUCA VANNI
+ Rosnąca forma. Początek sezonu Luca Vanni miał fatalny. W pewnym momencie notował same porażki, których zanotował aż dziesięć z rzędu! Później jednak jego forma rosła. Na początku lipca w challengerze we włoskim Todi na ziemnych kortach dotarł do ćwierćfinału, a w poprzednim tygodniu już na twardej nawierzchni osiągnął ten sam etap w challengerze w Recanati. Tam ograł między innymi naszego rodaka, Michała Przysiężnego.
+ Przystosowanie do nawierzchni. Ubiegłotygodniowy występ w challengerze na kortach w Recanati może mieć dla Vanniego spore znaczenie. Wszystko dlatego, że Włoch mógł rozegrać kilka meczów na kortach typu hard, na których teraz będzie rywalizował w Hiszpanii.
- Mecze z wyżej klasyfikowanymi rywalami. Vanni ma ewidentnie problem z wygrywaniem meczów z rywalami, którzy są od niego wyżej notowani w rankingu ATP. Ostatnio Włoch przegrał kilka meczów właśnie z takimi przeciwnikami, a ostatnie zwycięstwo nad graczem, który jest klasyfikowany wyżej od niego zanotował pod koniec maja. W challengerze w niemieckim Furth pokonał obecnie 145. tenisistę w tourze, Paula Woernera.
ZAREJESTRUJ SIĘ W TOTOLOTEK I ODBIERZ BONUS 500 PLN

JERZY JANOWICZ
+/- Głód gry. Jerzy Janowicz z powodu kontuzji nie rozegrał żadnego oficjalnego meczu od stycznia tego roku. Czasami dłuższa przerwa pozytywnie działa na zawodników, którzy grają na tzw. głodzie. Dzięki temu gracze podchodzą do rywalizacji z większymi chęciami i ambicjami.
- Brak meczowego rytmu. Brak regularnych występów na pewno nie będzie atutem Polaka. Janowicz w ostatnim czasie jedynie trenował, ale mecz z Vannim będzie jego pierwszym występem po dłuższej przerwie. To może mieć wpływ na jego formę fizyczną. W Hiszpanii panują upały, temperatura sięga 35 stopni Celsjusza i organizm Polaka może po prostu źle reagować na wysiłek w takich warunkach. A rywal mając świadomość, że łodzianin dawno nie grał na pewno będzie starał się zmusić go do biegania.
- Forma wielką niewiadomą. Niedawno na łamach polskich mediów ojciec zawodnika, Jerzy Janowicz senior opowiadał o tym, jak jego syn ciężko pracuje na treningach. Jednak słowa to jedno, a czyny to drugie. Poza tym praca na treningach nie zawsze przekłada się na formę meczową. Dlatego trudno stwierdzić na co obecnie stać popularnego 'Jerzyka'.
Totolotek typuje na ten mecz kurs 1,80 na wygraną Luki Vanniego i 1,80 na zwycięstwo Jerzego Janowicza.
Mój typ: trzy sety w meczu. Trudno powiedzieć czego można spodziewać się po Jerzym Janowiczu. Ani porażka ani zwycięstwo nie wzbudzi większej sensacji. Biorąc pod uwagę to, że jego rywal ma problemy w meczach z lepszymi zawodnikami, to zwiększa szanse Polaka na wygraną. Tyle, że łodzianin sam musi zaprezentować przyzwoity tenis. O równą formę może być jednak trudno i dlatego możliwe są trzy sety. Zwłaszcza, że Vanni w trzech ostatnich potyczkach rozgrywał 'trzysetówki'.
* Fotografia pochodzi ze strony Flickr.com/Marianne Bevis.
MM
ZAREJESTRUJ SIĘ W TOTOLOTEK I ODBIERZ BONUS 500 PLN

Odbierz Voucher na 90 dni








