

Być może dla piłkarzy Legii Warszawa spotkanie trzeciej kolejki LOTTO Ekstraklasy jest po prostu kolejnym meczem o trzy punkty. Gospodarze jednak podchodzą do tej rywalizacji z nieco innej strony. W Płocku bowiem często mówi się o tym, że rywalizacja Wisły z Legią, to ekstraklasowe derby Mazowsza. Dla walczących o udział w Lidze Mistrzów zawodników mistrza Polski ranga sobotniej potyczki nie jest jednak na tyle, by wyzwalała w nich dodatkowe emocje. Podopieczni trenera Besnika Hasiego po prostu spróbują się przełamać i wygrać pierwszy mecz w lidze w sezonie 2016/2017. Czy uda im się to na stadionie w Płocku?
Wisła Płock - Legia Warszawa
LOTTO Ektraklasa - III kolejka
30.07.2016 r. - 20:30
WISŁA PŁOCK
+ Mobilizacja na faworytów. Piłkarze beniaminka na pewno będą chcieli pokazać się z dobrej strony na tle mistrzów Polski. Tak było już w pierwszym meczu nowego sezonu, w którym płocczanie podejmowali uznawanych za kandydatów do mistrzowskiego tytułu piłkarzy Lechii Gdańsk. Dzięki walce i ambicji podopieczni trenera Marcina Kaczmarka sensacyjnie ograli gości 2:1.
+ Dobra seria na własnym terenie. Wiślacy bardzo komfortowo czują się w meczach przed własną publicznością. W pierwszym spotkaniu tego sezonu wygrali z Lechią i był to już ich 11 z rzędu mecz bez porażki na obiekcie w Płocku. W poprzednim sezonie pierwszej ligi ekipa 'Nafciarzy' zaczęła świetną passę dokładnie 13 listopada, kiedy okazała się lepsza od GKS Katowice.
- Gra w defensywie. Przed tygodniem Wisła przegrała na wyjeździe z Piastem Gliwice 1:2. W tamtym spotkaniu ze słabszej strony pokazała się linia obrony beniaminka. Płocczanie popełniali sporo błędów, a gliwiczanie to wykorzystali i zaaplikowali im dwa gole.
ZAREJESTRUJ SIĘ W TOTOLOTEK I ODBIERZ BONUS 500 PLN

LEGIA WARSZAWA
+ Historia meczów z Wisłą. Kibice klubu z Łazienkowskiej dobrze wspominają występy swoich ulubieńców przeciwko popularnym 'Nafciarzom'. Warszawiacy nie przegrali żadnego z siedmiu ostatnich meczów z rywalem z Płocka, a aż sześć z tych meczów zwyciężyli. Było to jednak dosyć dawno, gdyż ostatnia bezpośrednia potyczka obu zespołów miała miejsce w 2007 roku. Wtedy na stadionie w Płocku goście zwyciężyli aż 3:0.
+ Dyspozycja Malarza. Na początku rozgrywek zdecydowanie najlepszym graczem Legii jest... bramkarz, Arkadiusz Malarz. Doświadczony golkiper we wszystkich dotychczasowych spotkaniach wykazywał się świetnym kunsztem i chronił zespół przed utratą bramek. Gdyby nie jego dobra forma, to drużyna z Łazienkowskiej mogłaby teraz być bez punktów.
- Brak Aleksandrowa i Guilherme. Podobnie, jak w poprzednim meczu ligowym, tak i w sobotę w barwach Legii zabraknie dwóch kluczowych pomocników. Michaił Aleksandrow musi pauzować za czerwoną kartkę, którą zobaczył w pierwszym spotkaniu sezonu przeciwko Jagielloni, natomiast Guilherme jest kontuzjowany i długo nie będzie mógł pomóc kolegom w boiskowej walce.
- Falstart w Ekstraklasie. Dwa mecze i dwa remisy - tak przedstawia się bilans piłkarzy Legii w LOTTO Ekstraklasie. Podopieczni trenera Hasiego bardzo słabo weszli w nowe rozgrywki, a biorąc pod uwagę niezbyt dobrą sytuację kadrową trudno spodziewać się, by gra warszawiaków w znaczny sposób się poprawiła.
Totolotek typuje na ten mecz kurs 3,50 na wygraną Wisły Płock, 3,20 na remis i 2,10 na zwycięstwo Legii Warszawa.
Mój typ: remis. Wisła na własnym stadionie jest naprawdę niewygodnym rywalem. Wspierani dopingiem miejscowej publiczności piłkarze potrafią wznieść się na wyżyny swoich możliwości i osiągać dobre wyniki z faworytami. Legia z kolei gra ostatnio mecze co trzy dni, nie ma komfortowej sytuacji kadrowej, a i zespół jest daleki od optymalnej formy.
* Fotografia pochodzi ze strony bukmacher.net.
MM
ZAREJESTRUJ SIĘ W TOTOLOTEK I ODBIERZ BONUS 500 PLN

Oglądaj mecze za darmo








