

Mimo że w tegorocznej edycji Roland Garros działo się sporo i kibice byli świadkami kilku niespodziewanych, a wręcz sensacyjnych rozstrzygnięć, to jednak skład finału męskiej rywalizacji dla nikogo nie może być zaskoczeniem. W niedzielę naprzeciw siebie staną dwaj najwyżej klasyfikowani tenisiści świata: Novak Djoković i Andy Murray. Obaj panowie zmierzą się ze sobą już po raz 34.
Novak Djoković – Andy Murray
French Open – finał
05.04.2016 r. – 15:00
NOVAK DJOKOVIĆ
+ Bilans bezpośrednich meczów. Obaj zawodnicy grail ze sobą w 33 oficjalnych spotkaniach. Akutalnie lider światowego rankingu bije na głowę swojego rywala, ponieważ pokonał go aż 23 razy, a z kortu pokonany schodził 10 razy.
+ Czas spędzony na korcie. W sześciu meczach tegorocznego French Open stracił tylko jednego seta. W meczu czwartej rundy „urwał” mu go Roberto Bautista-Agut. W pozostałych rywalizacjach gracz z Belgradu nie stracił zbyt wielu sił. W ćwierćfinale i półfinale ograł Tomasa Berdycha i Dominika Thiema w trzech setach.
- Szybkość kortu. Przez obfite opady deszczu paryskie korty są mokre i ciężkie, a to sprawia, że piłka jest na nich wolniejsza. Na niedzielę meteorolodzy przewidują niewielkie opady, ale ma być pochmurno. Takie warunki raczej nie będą pomagały Serbowi, który prawdopodobnie częściej będzie atakował aniżeli świetnie grający w defensywie Murray.
ZAREJESTRUJ SIĘ W TOTOLOTEK I ODBIERZ BONUS 500 PLN

ANDY MURRAY
+ Ostatni wspólny mecz. Miał miejsce w finale turnieju ATP Masters 1000 w Rzymie na ziemnych kortach. Wtedy Murray rozegrał świetne spotkanie i ku zaskoczeniu niektórych ekspertów gładko wygrał 6:3, 6:3. Było to jednocześnie przełamanie zwycięskiej serii Djokovicia w spotkaniach z Brytyjczykiem (wygrał cztery mecze z rzędu).
+ Wygrane „pięciosetówki”. Murray miał znacznie bardziej wyboistą drogę do finału aniżeli jego jutrzejszy rywal. Szkot w pierwszej i drugiej rundzie stoczył pięciosetowe pojedynki, z których wyszedł zwycięsko. Djoković nie miał słabszego meczu i bardziej prawdopodobne jest to, że będzie go miał w niedzielę.
- Podwójne błędy serwisowe. Jeżeli Murray myśli o pokonaniu Djokovicia, to w jutrzejsze popołudnie nie może pozwolić sobie na oddawanie punktu rywalowi podwójnymi błędami serwisowymi. A tych w całej imprezie Szkot popełnił najwięcej ze wszystkich startujących – 20.
Totolotek typuje na ten mecz kurs 1,30 na zwycięstwo Novaka Djokovicia i 3,25 na zwycięstwo Andy’ego Murraya.
Mój typ: wygrana Murraya.
DROGA DO FINAŁU
Pięć meczów rozstrzygniętych w trzech setach i jedno wygrane po czterosetowej walce – tak przedstawia się bilans Novaka Djokovicia w drodze do finału French Open 2016. W przeciwieństwie do Murraya Serb bardzo pewnie i szybko przebrnął wcześniejsze rundy rywalizacji. Na początek pokonał Yen-Hsun Lu, następnie ograł Steve Darcisa, a w trzeciej rundy był lepszy od Aljaza Bedene. W kolejnym spotkaniu opór dzielnie stawiał mu Roberto Bautista-Agut, ale było go stać na ugranie zaledwie jednego seta. Hiszpan może się jednak szczycić tym wynikiem, gdyż w ćwierćfinale i półfinale Serb również nie stracił seta (pokonał Tomasa Berdycha i Dominika Thiema), więc Bautista-Agut jako jedyny zapisał zwycięską partię w starciu z „Djokerem”.
Zupełnie inaczej wyglądały losy Murraya. Szkot szczególnie w pierwszych dwóch rundach miał sporo problemów ze zwyciężaniem swoich pojedynków. Już w pierwszej rundzie musiał stoczyć pięciosetową batalię z Radkiem Stepankiem. Już dzień później do podobnego wysiłku zmusił go Mathias Bourgue. Później Murrayowi wiodło się już zdecydowanie lepiej. Po pokonaniu Ivo Karlovicia i Johna Isnera w trzysetowych meczach, w ćwierćfinale wygrał z Richardem Gasquetem (3:1 w setach) i obrońcą tytułu, Stanem Wawrinką (3:1).
ZAREJESTRUJ SIĘ W TOTOLOTEK I ODBIERZ BONUS 500 PLN

Odbierz Voucher na 90 dni![Obrazek news: Polska wygrała z Maltą po męczarniach. Wiadomo, które miejsce Polacy zajęli w grupie [WIDEO]](/_next/image?url=https%3A%2F%2Fapi.mecze24.pl%2Fimg%2Fstatic%2FIMG_76216501cd0955fbd_min2.webp&w=256&q=75)








