Jednym z najciekawiej zapowiadających się sobotnich spotkań 31. kolejki piłkarskiej Ekstraklasy jest niewątpliwie potyczka Piasta Gliwice z Cracovią. Obie drużyny należą do ścisłej czołówki rozgrywek i obie mają wysokie aspiracje, więc jutro na stadionie w Gliwicach kibice powinni być świadkami dobrego widowiska. Faworytami są gospodarze za którymi przemawia nie tylko atut własnego boiska oraz pozycja w tabeli, ale również ostatnie wyniki.

SYTUACJA W TABELI

Aktualnie będący rewelacją sezonu Piast zajmuje drugą pozycję w tabeli, tracąc do prowadzącej Legii Warszawa pięć punktów. Gliwiczanie mają o co walczyć, ponieważ w tylko w przypadku zwycięstwa nad Cracovią drużyna prowadzona przez trenera Radoslava Latala utrzyma dystans do prowadzącej Legii. Po piątkowym zwycięstwie warszawiaków nad Lechem Poznań, ich przewaga jest wyraźna, ale jeśli w sobotę Piast zdobędzie komplet 'oczek', to różnica będzie wynosiła tylko dwa punkty. Należy również dodać, że piłkarze Piasta mają wyraźną przewagę nad resztą stawki: Pogonią Szczecin, Zagłębiem Lubin i jutrzejszym rywalem Cracovią (nad Pogonią pięć punktów, a nad Zagłębiem i Cracovią po sześć).

W sobotę „Pasy” staną przed szansą zmniejszenia wspomnianej straty do trzech „oczek”. Ewentualna porażka sprawi jednak, że Piast „odjedzie” im aż na dziewięć punktów, co może okazać się stratą nie do odrobienia. Trzeba mieć na uwadze również to, że przewaga ekipy z Krakowa nad rywalami znajdującymi się za ich plecami jest niewielka i każda wpadka może wiązać się ze spadkiem w ligowej hierarchii.

ZAREJESTRUJ SIĘ W TOTOLOTEK I ODBIERZ BONUS 500 PLN

OSTATNIE WYNIKI

Ekstraklasowej wiosny do udanych nie mogą zaliczyć ani zawodnicy Piasta, ani Cracovii. Dla kibiców tych drużyn ich postawa w tym roku może być bardzo rozczarowująca, ponieważ jeszcze jesienią obie imponowały formą i raz po raz notowały zwycięstwa. Tymczasem w dziewięciu ostatnich kolejkach gliwiczanie wygrali trzy spotkania, a „Pasy” zaledwie dwa. Różnica między oboma zespołami jest jednak taka, że po fatalnym początku rundy Piast zdołał się przebudzić i przypomniał sobie, jak się wygrywa, natomiast Cracovia kontynuuje serię meczów bez zwycięstwa.

Z pięciu ostatnich spotkań gliwiczanie rozstrzygnęli na swoją korzyść dwa, zanotowali dwa remisy i jedną porażkę. Ta była jednak bardzo dotkliwa, bo Piast przegrał na wyjeździe z Zagłębiem Lubin 1:4 dwa tygodnie temu. Szybko się jednak zrehabilitował, wygrywając przed tygodniem 2:0 z Jagiellonią Białystok. Cracovia natomiast ostatni raz cieszyła się z kompletu punktów 2 marca, gdy wygrała w Chorzowie z Ruchem 3:2. O przełamanie w Gliwicach będzie jednak trudno, ponieważ Piast w tym sezonie przegrał u siebie tylko jedno spotkanie.

HISTORIA SPOTKAŃ

Po raz ostatni bezpośrednia potyczka tych drużyn miała miejsce w grudniu ubiegłego roku właśnie w Gliwicach. Wówczas padł remis 2:2. We wcześniej rozegranym meczu w Krakowie goście pokonali „Pasy” 2:1 niejako rewanżując się im za dwie ostatnie porażki z sezonu 2014/2015. Jeśli chodzi o historię meczów, kiedy w roli gospodarza występowali gliwiczanie, to statystyka jest wyrównana. Pięć ostatnich rywalizacji to jedno zwycięstwa Piasta, dwa remisy i dwie wygrane Cracovii.

Totolotek typuje na ten mecz kurs  2,45 na zwycięstwo Piasta, 3,25 na remis i 2,85 na wygraną Cracovii.

Na własnym boisku Piast rzadko traci punkty, ale Cracovia jest nieobliczalna. W grudniu kibice byli świadkami otwartego meczu okraszonego czterema bramkami. Teraz też każdą ze stron będzie interesowało zwycięstwo, a co za tym idzie – strzelanie goli.

Mój typ: powyżej 2,5 bramki w meczu – 1,85.

Piast Gliwice - Cracovia Kraków

Ekstraklasa

16.04.2016 r. - 20:30

ZAREJESTRUJ SIĘ W TOTOLOTEK I ODBIERZ BONUS 500 PLN