Analiza: Podbeskidzie Bielsko-Biała - Korona Kielce

Piłkarska Ekstraklasa nie zwalnia tempa i po zaledwie dniu przerwy czeka nas już 26 kolejka. W spotkaniu otwierającym tę serię gier znajdujące się ostatnio w świetnej dyspozycji Podbeskidzie Bielsko-Biała zmierzy się z grającą w kratkę Koroną Kielce.

04.04.2016 r. - 18:00

Podbeskidzie Bielsko-Biała

Zwycięska seria. Po słabej jesieni i miejscu w strefie spadkowej na koniec roku Podbeskidzie było jednym z głównych kandydatów do spadku. Wydaje się jednak, że wszystko co najgorsze podopieczni trenera Roberta Podolińskiego mają już za sobą. Poza kompromitującą porażką w pierwszym tegorocznym meczu z Lechią w Gdańsku 0:5 ekipa z Bielska-Białej zanotowała trzy zwycięstwa z rzędu, pokonując kolejno: Lecha Poznań 4:1, Wisłę Kraków 2:1 i Górnik Łęczna 2:0.

Kolektyw siłą zespołu. Wpływ na ostatnie dobre wyniki Podbeskidzia ma przede wszystkim to, że trener Podoliński z bądź co bądź przeciętnych piłkarzy potrafił stworzyć dobrze funkcjonujący kolektyw. W zespole z Bielska-Białej obowiązuje zasada 'jeden za wszystkich, wszyscy za jednego', dzięki czemu piłkarze na boisku wykazują się niesamowitą wolą walki. Nie ma jednego lidera, który wybija się ponad resztę zespołu. To zresztą widać po strzelanych bramkach, a konkretnie ich autorach. Osiem bramek zdobyło siedmiu różnych piłkarzy.

Krótki czas na regenerację. We wtorek Podbeskidzie zanotowało cenne zwycięstwo nad Górnikiem Łęczna. Ten mecz kosztował piłkarzy wiele sił, ponieważ był toczony na grząskiej murawie. Piątkowi rywale gospodarzy mieli więcej czasu na odpoczynek, gdyż ich mecz z Wisłą Kraków został odwołany.

Korona Kielce

Historia spotkań. Podbeskidzie jest jednym z tych rywali, którzy 'leżą' kielczanom. W siedmiu ostatnich meczach 'złocisto-krwiści' ani razu nie przegrali. Jesienią w Kielcach padł bezbramkowy remis, podobnie jak w ostatniej potyczce w Bielsku-Białej w poprzednim sezonie.

Ubytek kluczowego obrońcy. W piątkowy wieczór pod Klimczokiem w barwach Korony nie zagra Radek Dejmek. Filar kieleckiej defensywy musi pauzować z powodu żółtych kartek. Brak czeskiego piłkarza może być widoczny, wszak zabraknie go w składzie Korony po raz pierwszy od 7. kolejki.

Coraz trudniejsza sytuacja w tabeli. Po tym jak Termalica Bruk-Bet Nieciecza pokonała Legię Warszawa w dolnej części tabeli nastąpiło trochę zmian. Dla Korony i jej kibiców nie są one pozytywne. Ekipa z Kielc spadła na 14. lokatę i jest coraz bliżej strefy spadkowej. Ta świadomość z pewnością nie pomoże im w rywalizacji z Podbeskidziem .

Mój typ: powyżej 2,5 gola – 2,10

Bukmacher typuje na ten mecz 2,35 na Podbeskidzie, 3,25 na remis i 3,10 na Koronę.