Już tylko trzy kolejki zostały do zakończenia sezonu 2015/2016 piłkarskiej Ekstraklasy. Finisz rozgrywek powinien być bardzo emocjonujący, ponieważ zarówno sprawa mistrzostwa, jak i spadku wciąż jest otwarta. W najtrudniejszej sytuacji znajdują się piłkarze Podbeskidzia Bielsko-Biała, którzy zamykają ligową tabelę. W piątek 'Górale' podejmą Nieźle grającą na wyjazdach Koronę Kielce i jeżeli znowu stracą punkty, to ich sytuacja może stać się dramatyczna.

OSTATNIE WYNIKI

Jeszcze kilka tygodni temu wydawało się, że Podbeskidzie nie powinno mieć większych problemów z zapewnieniem sobie utrzymania w elicie. Zespół prowadzony przez trenera Roberta Podolińskiego spisywał się nieźle i do ostatniej kolejki rundy zasadniczej walczył o miejsce w grupie mistrzowskiej. Ostatecznie bielszczanom nie udało się awansować do czołowej ósemki i byli zmuszeni rozpocząć rywalizację w grupie spadkowej. Już na podstawie wyników można stwierdzić, że piłkarze z Bielska-Białej nie dali rady się z tym pogodzić, ponieważ w fazie finałowej notują fatalne rezultaty. 'Górale' przegrali wszystkie cztery mecze i monco skomplikowali swoją sytuację. W ostatniej kolejce wprawdzie byli blisko wywalczenia punktów w Białymstoku, lecz ostatecznie polegli 2:3, tracąc bramkę w 90. minucie.

Zarejestruj się w Bukmacher i zagraj bez ryzyka do 123 PLN

Gdyby w poprzedniej serii gier Korona nie pokonała na własnym stadionie Wisły Kraków 3:2, to w jej przypadku również mówionoby o kryzysie. W trzech wcześniejszych potyczkach kielczanom nie udało się bowiem zwyciężyć, choć za pozytyw można uznać, że w każdej z nich wywalczyli oni po jednym 'oczku'.

SYTUACJA W TABELI

Gospodarze piątkowej rywalizacji zajmują ostatnie miejsce z dorobkiem 19 punktów. Ich sytuacja jest trudna, ale jeszcze nie wszystko jest stracone. Aktualnie do bezpiecznej lokaty tracą oni zaledwie jeden punkt, ale już teraz wiadomo, że do wyjścia nad kreskę nie wystarczy remis z Koroną. W sobotę zmierzą się ze sobą dwie górnicze drużyny będące bezpośrednio nad Podbeskidziem - Łęczna podejmie Zabrze. Dopiero w przypadku remisu tych ekip i wygranej z Koroną bielszczanie wydostaną się ze strefy spadkowej. W innym wypadku w niej pozostaną.

Korona znajduje się w o niebo lepszej sytuacji. Aktualnie ma na koncie 25 'oczek' i przewodzi w grupie spadkowej. Kielczanie nie mogą jednak spocząć na laurach, gdyż walka o utrzymanie jest bardzo zacięta i każda ewentualna wpadka może oznaczać spore problemy.

HISTORIA SPOTKAŃ

Kibice Podbeskidzia nie mają miłych wspomnień związanych z występami swoich ulubieńców przeciwko Koronie. W Ekstraklasie oba zespoły mierzyły się 12 razy i zaledwie raz komplet punktów powędrował na konto bielszczan. Miało to miejsce we wrześniu 2013 roku, kiedy na własnym boisku zwyciężyli oni 1:0. W pozostałych spotkaniach albo wygrywali zawodnicy z Kielc albo padał remis. Podziałem punktów kończyły się dwa mecze obecnego sezonu.

Bukmacher typuje na ten mecz kurs 2,35 na wygraną Podbeskidzia, 3,30 na remis i 3,00 na zwycięstwo Korony.

W ostatniej kolejce Podbeskidzie pokazało, że jeszcze nie złożyło broni w walce o utrzymanie. W Białymstoku zabrakło im szczęścia. Teraz przemawia za nimi atut własnego boiska, ale z drugiej strony, Korona niźle gra na wyjazdach. Trzeci z rzędu remis obu drużyn wydaje się bardzo możliwy.

Mój typ: remis.

Podbeskidzie Bielsko-Biała - Korona Kielce

Ekstraklasa

06.05.2016 r. - 18:00

Zarejestruj się w Bukmacher i zagraj bez ryzyka do 123 PLN