

Emocje w Lidze Mistrzów będą jutro jeszcze większe niż w serii spotkań numer jeden. Wszystko za sprawą zaskakującego wyniku starcia w Wolfsburgu, gdzie lokalne VfL wygrało z Realem Madryt 2:0. Królewscy są zdania, że mogą odrobić tę stratę, jednak podbudowani ostatnim sukcesem gracze niemieckiego klubu mają zamiar sprawić kolejną niespodziankę.
TAK BYŁO W PIERWSZYM MECZU
Przed pierwszym spotkaniem trener zespołu z Wolfsburga, Dieter Hecking mówił, że jego drużyna jest w stanie postawić się Realowi. Większość kibiców wyczuwała w tym tylko 'typową wypowiedź trenera', a nie zapowiedź prawdziwej niespodzianki.
Zarejestruj się w Bukmacher i zagraj bez ryzyka do 123 PLN
Real Madryt spotkanie zaczął od... strzelenia bramki, jednak trafienie Cristiano Ronaldo nie zostało uznane przez sędziów. Ich zdaniem Portugalczyk był na spalonym. Poza tą akcją, w grze gości nie było praktycznie nic 'królewskiego'... Już w 18. minucie gola z rzutu karnego dla gospodarzy zdobył Ricardo Rodriguez, a kilka minut później Maximilian Arnold dołożył drugie trafienie dla VfL.
W przerwie piłkarski świat nie mógł wyjść z podziwu, ale kibice Królewskich wciąż wierzyli w udany powrót swojej drużyny w drugiej połowie. Owszem, Real grał lepiej po przerwie, ale nie zdołał wykorzystać żadnej ze swoich strzeleckich okazji. Spotkanie zakończyło się więc bardzo korzystnym wynikiem 2:0 dla VfL Wolsburg.
BENZEMA WRACA DO PEŁNI ZDROWIA
Na jutrzejszy mecz w Madrycie, piłkarzom Realu podobno nie brakuje motywacji. Zespół Zinedine'a Zidane'a jest zamierza skupić się na tym, aby rywale nie zdobyli w rewanżu bramki wyjazdowej. Drugim zadaniem będzie odrobienie straty, czyli lepsze wykorzystywanie sytuacji strzeleckich przez Królewskich, niż w starciu numer jeden.
Dodatkowym atutem Realu może być powrót do gry w pełnym wymiarze czasowym jednego z kluczowych zawodników. Po urazie lewego kolana do gry gotowy jest już podobno Karim Benzema. Zinedine Zidane wiedząc w jak trudnej sytuacji jest jego zespół, na pewno będzie chciał wykorzystać wszystkie możliwe wzmocnienia, aby wywalczyć awans do półfinału.
Francuski piłkarz jest bardzo groźną bronią w ofensywie Realu. W 22 meczach, które rozegrał do tej pory w tym sezonie Primera Division, zdobył aż 21 bramek!
VIEIRINHA WIERZY W SUKCES VFL
Portugalski skrzydłowy VfL Wolfsburg wierzy, że jego drużyna może powtórzyć sukces z własnego powtórka na Santiago Bernabeu. Zdaniem piłkarza jego ekipa wygrała dzięki zespołowej grze i wzajemnej pomocy wszystkich zawodników. Piłkarze nie zamierzają zmieniać swojej taktyki na starcie rewanżowe.
'Wiemy, jaki to będzie mecz... Mamy świadomość, że na Santiagu Bernabeu nie będzie łatwo. To niezwykle trudny teren dla gości. Real będzie podwójnie zmotywowany, ale my będziemy grać tak samo, jak przed tygodniem. Mamy nadzieję, że zdobędziemy bramkę i zapewnimy sobie awans.' - zapowiada jutrzejsze starcie Vieirinha.
CO MÓWIĄ BUKMACHERZY?
Bukmacherzy zdecydowanie nie sugerują się poprzednim wynikiem. Ponownie faworytem jest Real Madryt. Jeśli jednak jesteście innego zdania, to możecie naprawdę dobrze zarobić na remisie czy wygranej VfL.
Bukmacher typuje na ten mecz 1.20 na Real Madryt, 8.20 na remis, 14.25 na VfL Wolfsburg.
Mój typ: Remis.
Real Madryt - VfL Wolfsburg
Liga Mistrzów, ćwierćfinał, 2 mecz
12.04.2016 r. - 20:45
Zarejestruj się w Bukmacher i zagraj bez ryzyka do 123 PLN
Oglądaj mecze online

![Obrazek news: Polska wygrała z Maltą po męczarniach. Wiadomo, które miejsce Polacy zajęli w grupie [WIDEO]](/_next/image?url=https%3A%2F%2Fapi.mecze24.pl%2Fimg%2Fstatic%2FIMG_76216501cd0955fbd_min2.webp&w=256&q=75)





