Zdjęcie Adam Różański
Autor:Adam RóżańskiDodano:
Zdjęcie Adam Różański
Autor:Adam RóżańskiDodano:
Obrazek newsa : Analiza: Real Madryt - Villarreal

Jeszcze dwa miesiące temu wydawało się, że FC Barcelona zapewniła już sobie mistrzostwo Hiszpanii. Szanse dla goniących ją ekip z Madrytu wciąż pozostawały, ale mało kto wierzył, że Barca może nagle zanotować taki spadek formy, aby do tego doszło. W tym momencie Atletico zrównało się już punktowo z Dumą Katalonii, a Real traci do lidera zaledwie jeden punkt! Jutro o kolejne oczka Królewscy będą walczyć z Villarrealem.

SYTUACJA W TABELI

Takiego obrotu zdarzeń nikt się nie spodziewał. Prawie pewna sukcesu w Primera Division FC Barcelona szła jak burza, jednak jej formę przełamał Real Madryt w 31. kolejce wygrywając 2:1. Od tamtego czasu Barca zdążyła już przegrać kolejne spotkania ligowe i odpadła z Ligi Mistrzów...

Zarejestruj się w Bukmacher i zagraj bez ryzyka do 123 PLN

Real natomiast razem z sąsiednim Atletico, wykorzystały tę szansę. Obie ekipy przeszły dalej w Champions League, a w Primera Division zmniejszyły stratę do lidera. Teraz Duma Katalonii ma na swoim koncie 76 punktów, dokładnie tyle samo ma Atletico, a Real Madryt ma jedno oczko mniej. Królewscy tym samym odzyskali nadzieję na to, że trwający sezon nie musi być porażką, a może być podwójnym sukcesem (liga hiszpańska i Liga Mistrzów).

Madrytczycy muszą więc za wszelką cenę walczyć o każde punkty. Na ich drodze stanie jednak jutro naprawdę mocny rywal. Villarreal to ekipa zajmująca pozycję czwartą, tuż za Realem i choć traci do jutrzejszego rywala aż 15 oczek w tabeli, to tej różnicy nie musi być wcale widać jutro na murawie.

OSTATNIE MECZE OBU DRUŻYN

Real Madryt jest w wyśmienitej formie, co udowodnił nie tylko w niedawnych pojedynkach w Lidze Mistrzów, ale też w Primera Division. Na swoim podwórku zespół wygrał ostatnie siedem rozegranych meczów. Ostatnia porażka podopiecznych Zinedine'a Zidane'a miała miejsce 27. lutego, kiedy w derbach Madrytu zespół przegrał z Atletico.

Villarreal niestety nie może się pochwalić tak imponującą serią. W 33. kolejce ekipa przegrała zaskakująco z szesnastym w tabeli Rayo Vallecano 1:2. Wcześniej drużyna zanotowała jednak dwa zwycięstwa - z Getafe (2:0) i Eibar (2:1) oraz zremisowała z FC Barceloną 2:2.

REAL ZAGRA W OSŁABIONYM SKŁADZIE

Real Madryt uznawany jest za zdecydowanego faworyta jutrzejszego starcia, jednak warto wiedzieć, że zespół ze stolicy Hiszpanii będzie się w nadchodzącym pojedynku zmagać ze sporymi problemami kadrowymi. Wygląda na to, że Zinedine Zidane nie skorzysta jutro z usług Garetha Bale'a, Pepe i Daniela Carvajala.

Bale i Carvajal podobno przeciążyli w ostatnich meczach swoje organizmy i trener nie ma zamiaru ryzykować ich zdrowia, natomiast w przypadku Pepe, dostał on po prostu 'dzień wolnego'. Szkoleniowiec 'Królewskich' liczy na to, że zmiennicy pokażą się jutro z dobrej strony oraz że wracający do gry Sergio Ramos doda drużynie sporo pozytywnej energii.

Mówiąc o osłabieniach, nie można też zapomnieć, że pełnym składem nie dysponuje również Villarreal. W składzie ekipy określanej mianem 'Żółtej łodzi podwodnej' zabraknie chociazby Tomasa Piny, Jaume Costy, czy Roberto Saldado.

Bukmacher typuje na ten mecz 1.22 na Real Madryt, 7.00 na remis i 12.50 na Villarreal.

Mój typ: Wygrana Realu Madryt. Mimo osłabień składu i ewidentnego zmęczenia Realu ostatnimi pojedynkami w Primera Division i Lidze Mistrzów, wydaje mi się, że to oni wyjdą z jutrzejszego starcia obronną ręką. Zespół po raz pierwszy od dawna ma bowiem ogromną motywacją do gry i widzi cel, który chce osiągnąć za wszelką cenę, aby sezon skazywany na porażkę, obrócić w nieprawdopodobny sukces.

Real Madryt - Villarreal

Primera Division

20.04.2016 r. - 22:00

Zarejestruj się w Bukmacher i zagraj bez ryzyka do 123 PLN

Komentarze użytkowników