

Po pierwszym ćwierćfinałowym spotkaniu Ligi Europy, w którym Villarreal pokonał Spartę Praga 2:1, awans do kolejnej fazy jest sprawą otwartą. Strzelona na wyjeździe bramka daje gospodarzom rewanżowej potyczki spore szanse na wyeliminowanie Hiszpanów z rywalizacji. Tyle, że w tegorocznej edycji Ligi Europy Villarreal już pokazał, że potrafi bronić dobrego rezultatu z pierwszego spotkania.
TAK BYŁO W PIERWSZYM MECZU
Mimo że do pierwszego ćwierćfinałowego meczu piłkarze Sparty mogli chwalić się tym, że w europejskich rozgrywkach są niepokonani (nie przegrali żadnego spotkania w fazie grupowej i pucharowej), to Villarreal potrafił znaleźć na nich sposób. Zrobił to w zasadzie Cedric Bakambu, który zdobył dwa gole dla 'Żółtej łodzi podwodnej'. Ubiegłotygodniowy mecz dla gospodarzy rozpoczął się idealnie, ponieważ czarnoskóry napastnik otworzył wynik już w 3. minucie. Gościom udało się wyrównać jeszcze w pierwszej połowie za sprawą trafienia Jakuba Barabeca. Hiszpanie mieli jednak sporą przewagę i to oni częściej stwarzali zagrożenie pod bramką Davida Bicika. Doświadczony golkiper wprawdzie popełnił błąd przy pierwszej bramce, ale później kilka razy ratował drużynę. W 63. minucie był jednak bezradny, kiedy na listę strzelców wpisał się ponownie Bakambu.
ZAREJESTRUJ SIĘ W TOTOLOTEK I ODBIERZ BONUS 500 PLN

OSTATNIE WYNIKI
W weekend obie drużyny walczyły o punkty w swoich rozgrywkach ligowych. Ekipa z Pragi, która ma nikłe szanse na mistrzostwo kraju (dziewięć punktów straty do lidera) pokonała na własnym boisku Pribram 2:1, choć od 3. minuty przegrywała 0:1. W drugiej połowie bramki dla miejscowych strzelili jednak Borek Docekal i David Lafata i komplet punktów zapisano na konto Sparty.
Villarreal również zanotował zwycięstwo, dzięki któremu ma spory komfort, ponieważ utrzymuje ośmiopunktową przewagę nad piątą w tabeli Celtą Vigo. Jeżeli 'Żółta łódź podwodna' utrzyma czwarte miejsce do końca sezonu, to w kolejnym zagra w eliminacjach Ligi Mistrzów. W minioną niedzielę Villarreal pokonał u siebie Getafe, a snajperskim instynktem ponownie błysnął Bakambu. 25-letni napastnik ustalił wynik na 2:0 (wcześniej gola strzelił Denis Suarez).
SYTUACJE KADROWE
W czwartkowy wieczór gospodarze muszą wygrać, by wywalczyć awans do półfinału. O to będzie im jednak trudno, ponieważ w rewanżowej potyczce w ich składzie zabraknie dwóch defensorów, którzy w tym sezonie są kluczowymi postaciami. Jakub Barabec i Costa jutro spotkanie zobaczą co najwyżej z wysokości trybun, ponieważ muszą pauzować za kartki. Ponadto trener Zdenek Scasny nie będzie mógł skorzystać z innego piłkarza z linii obrony - Mario Holka, który przed tygodniem zakończył mecz w Hiszpanii już w 28 minucie.
Jeśli chodzi o sytuację kadrową w ekipie gości, to wygląda ona zdecydowanie lepiej. Do Czech nie pojechał Daniele Bonera, ale do jego absencji kibice zdążyli się już przyzwyczaić. Zabraknie również Mateo Musacchio.
Totolotek typuje na ten mecz kurs 3,95 na zwycięstwo Sparty Praga, 3,40 na remis i 1,85 na wygraną Villarreal.
Villarreal gra w tej edycji bardzo solidnie i po zwycięstwie w pierwszym meczu wydaje się, że awansuje do półfinału. Sparta na własnym boisku może jednak postawić trudne warunki i powalczyć przynajmniej o remis.
Mój typ: remis.
Sparta Praga - Villarreal
Liga Europy
14.04.2016 r. - 21:05
ZAREJESTRUJ SIĘ W TOTOLOTEK I ODBIERZ BONUS 500 PLN

Oglądaj mecze online

![Obrazek news: Polska wygrała z Maltą po męczarniach. Wiadomo, które miejsce Polacy zajęli w grupie [WIDEO]](/_next/image?url=https%3A%2F%2Fapi.mecze24.pl%2Fimg%2Fstatic%2FIMG_76216501cd0955fbd_min2.webp&w=256&q=75)





