

Przed nami drugie starcie ćwierćfinału Ligi Mistrzów piłki ręcznej z udziałem Polaków! VIVE Kielce po udanym pierwszym meczu wyjazdowym ma jutro spore szanse na wywalczenie awansu do półfinału! W Niemczech Polacy wywalczyli remis a jutro dopingowani przez swoich kibiców będą bić się o zwycięstwo. Początek meczu o 18:30.
TAK BYŁO W PIERWSZYM MECZU
Pierwszy pojedynek zakończył się remisem i wynik ten dokładnie odzwierciedla to, co działo się na parkiecie... Zespół z Kielc wyszedł do gry mocno zmotywowany i od razy przystąpił do agresywnej gry. Mimo to, już po kilku minutach Niemcy prowadzili różnicą dwóch bramek. Na szczęście nasza drużyna szybko nadrobiła tę stratę i do końca pierwszej połowy wynik oscylował już cały czas w granicach remisu.
Druga połowa rozpoczęła się pechowo dla Polaków. Problemem nie była jednak świetna dyspozycja rywali, czy nasze rozkojarzenie, ale po prostu kontuzja. Urazu doznał wtedy Karol Bielecki, który zmuszony był do opuszczenia placu gry.
Mimo to, reszta składu godnie zastąpiła Bieleckiego, choć kilka pierwszych minut po stracie kluczowego zawodnika było bardzo nerwowych. Po kontuzji Karola, boisko opuścić musieli jeszcze Julen Aguinagalde i Uros Zorman, których sędzia odesłał na ławkę kar. Inicjatywę przejęli wtedy na chwilę zawodnicy SG Flensburg, wyprowadzając swoją drużynę na prowadzenie 23:20.
Na siedem minut przed końcem spotkania waleczni Polacy zdołali odrobić tę stratę i do ostatniego gwizdka dowieźli remis 28:28. Udanego rozstrzygnięcia nie zabrała nam nawet nerwowa końcówka, w której Niemcy mieli jeszcze spore szanse na zwycięstwo.
KAROL BIELECKI MOŻE NIE ZAGRAĆ!
W jednej z pierwszych akcji w drugiej połowie poprzedniego meczu, Karol Bielecki został przewrócony przez obrońców Handewitt. Polak momentalnie odczuł ból w kolanie i zmuszony był opuścić parkiet. Rozmasowanie kolana, zamrożenie, ani rozciąganie nie pomogły i z trudnym do określenia urazem, Polak przesiedział już resztę pojedynku na ławce.
'Cóż, mieliśmy taktykę, której Karol był ważnym elementem. Zaburzyło to nieco naszą grę. Szkoda, że nie dotrwał do końca. Jego udział mógłby sprawić, że wynik byłby dla nas jeszcze bardziej korzystny.' - komentował zajście po spotkaniu prezes kieleckiego zespołu - Bertus Servaas.
Po zakończeniu pierwszego meczu, Bielecki spotkał się z lekarzami, którzy stwierdzili, że zawodnikowi przydałoby się kilka dni odpoczynku. Dziś Karol ma przejść dokładniejsze badania, które określą, czy będzie w stanie wyjść jutro na boisko.
'Cóż, jeśli nie będziemy wyjść na boisko składem, którego rywal się spodziewa, to spróbujemy ich zaskoczyć.' - komentował ewentualny brak Bieleckiego, trener VIVE - Tałant Dujszebajew.
SG FLENBSBURG TO DOŚWIADCZONY RYWAL
Powiedzenie z podtytułu, że niemiecki zespół jest doświadczony, to jak nic nie powiedzieć. Rywale Polaków wpisali się już w historię europejskiej piłki ręcznej złotymi zgłoskami
'To typowa silna drużyna z Niemiec. Charakteryzuje ją twarda obrona, kontra i mocna bramka. Żeby myśleć o walce jak równy z równym, musimy też grać twardo i być skoncentrowani przez cały czas.' - mówił o rywala przed pierwszym starciem, Karol Bielecki.
SG Flensburg Handewitt dwa lata temu sięgnął po tyłu w Lidze Mistrzów. Rok temu drużyna wygrała z kolei Puchar Niemiec. Od obu tych wydarzeń skład zespołu nie uległ dużej zmianie, co oznacza, że mimo udanego pierwszego meczu, VIVE wciąż musi liczyć się z siłą przeciwnika.
Bukmacher typuje na ten mecz 1.50 na Vive Kielce i 3.50 na SG Flensburg Handewitt.
Mój typ: Wygrana VIVE Kielce. Skoro Polacy nawet bez wsparcia Karola Bieleckiego potrafili wywalczyć remis w pierwszym starciu, to jutro, przed własną publicznością powinni ugrać lepszy wynik. Wciąż pozostaje też cień szansy, że Bielecki będzie mógł jutro zagrać.
VIVE Kielce - SG Flensburg Handewitt
Liga Mistrzów - ćwierćfinał, 2 mecz
27.04.2016 r. - 18:30
Odbierz Voucher na 90 dni

![Obrazek news: Polska wygrała z Maltą po męczarniach. Wiadomo, które miejsce Polacy zajęli w grupie [WIDEO]](/_next/image?url=https%3A%2F%2Fapi.mecze24.pl%2Fimg%2Fstatic%2FIMG_76216501cd0955fbd_min2.webp&w=256&q=75)





