Spotkanie Wisły Kraków ze Śląskiem Wrocław jest zdecydowanie najciekawiej zapowiadającą się potyczką 36. kolejki Ekstraklasy w grupie spadkowej. Obie drużyny w ostatnim czasie prezentują się z bardzo dobrej strony, dzięki czemu znajdują się na dwóch pierwszych miejscach w swojej grupie. Dla kibiców Wisły i Śląska będzie to mecz przyjaźni, ale na boisku piłkarze powinni walczyć o pełną pulę. Przede wszystkim po to, by stworzyć dobre widowisko, gdyż w Krakowie i Wrocławiu nie muszą się martwić o utrzymanie.

SYTUACJA W TABELI

Po 35 kolejkach Wisła znajduje się na czele grupy spadkowej, czyli na 9. lokacie w Ekstraklasie. Krakowianie mają na swoim koncie 28 punktów, co daje im siedmiopunktową przewagę nad strefą spadkową. Do rozegrania zostały już tylko dwie kolejki, a to oznacza, że podpiecznym trenera Dariusza Wdowczyka spadek do pierwszej ligi nie grozi.

Tuż za Wisłą znajduje się Śląsk, który traci do niej tylko jedno 'oczko'. Po serii dobrych występów pod wodzą trenera Mariusza Rumaka wrocławianie oddalili się od strefy zagrożonej spadkiem i również ze spokojem mogą wyczekiwań końca obecnych rozgrywek.

ZAREJESTRUJ SIĘ W TOTOLOTEK I ODBIERZ BONUS 500 PLN

OSTATNIE WYNIKI

We wtorkowy wieczór na stadionie przy Reymonta w Krakowie naprzeciw siebie staną dwa zespoły, które w ostatnim czasie nie tylko osiągają bardzo dobre wyniki, ale prezentują przy tym widowiskowy futbol. Jeśli chodzi o gospodarzy jutrzejszego spotkania, to w rundzie finałowej przegrali oni tylko jeden mecz - na wyjeździe z Koroną Kielce 2:3. Poza tym pokonali górnicze zespoły z Zabrza (3:1) i Łęcznej (3:0), zanotowali remis z Termaliką Bruk-Bet Nieciecza (2:2), a w miniony weekend ograli u siebie Jagiellonię Białystok 1:0.

Śląsk ma dokładnie taki sam bilans spotkań w rundzie finałowej, jak Wisła. Wrocławianie wygrali trzy mecze, jedno zremisowali i raz musieli uznać wyższość rywali. Zmagania w decydującej części sezonu rozpoczęli od remisu z Koroną (1:1), później przyszły zwycięstwa nad Jagiellonią (3:1) i Podbeskidziem Bielsko-Biała (2:1). W 34. kolejce Śląsk nieco pechowo przegrał w Zabrzu z Górnikiem 1:2, tracąc decydującego o losach meczu gola w doliczonym czasie gry. O tamtym spotkaniu piłkarze trenera Rumaka szybko jednak zapomnieli, gdyż w minioną sobotę ograli u siebie Termalikę 2:1.

HISTORIA SPOTKAŃ

Ostatni raz obie ekipy mierzyły się ze sobą we Wrocławiu. W lutym tego roku gospodarze pokonali 'Białą Gwiazdę' 1:0.  Zwycięstwo to można uznać za rewanż za porażkę z sieprnia ubiegłego roku w Krakowie, kiedy Wisła wygrała 4:2. Z pięciu ostatnich rywalizacji obu drużyn pod Wawelem dwa razy górą byli gospodarze, tyle samo razy zwyciężali goście, raz padł remis.

Totolotek typuje na ten mecz kurs 2,00 na wygraną Wisły, 3,40 na remis i 3,55 na zwycięstwo Śląska.

W meczu ofensywnie grających drużyn można spodziewać się bramek. Teoretycznie większe szanse na zwycięstwo powinna mieć Wisła, która będzie miała atut w postaci własnego boiska. Jeśli Śląsk zaprezentuje swój najlepszy futbol, to jest w stanie wywalczyć choćby punkt.

Mój typ: remis.

Wisła Kraków - Śląsk Wrocław

Ekstraklasa

10.05.2016 r. - 20:00

ZAREJESTRUJ SIĘ W TOTOLOTEK I ODBIERZ BONUS 500 PLN