

Gol stracony w ostatniej minucie pierwszego spotkania 1/8 finału Ligi Mistrzów w Lizbonie może kosztować Zenit St. Petersburg awans do kolejnej fazy. Gdyby w Portugalii padł remis, to w środę faworytami do awansu byliby gospodarze. 1:0 wygrali jednak piłkarze Benfiki i to im daje się większe szanse na grę w ćwierćfinale.
JAK BYŁO W PIERWSZYM MECZU
W przeciągu całego spotkania gospodarze byli zespołem lepszym i bardziej zasłużyli na zwycięstwo. Trzeba jednak przyznać, że decydująca i zarazem jedyna bramka tamtej rywalizacji padła w kontrowersyjnych okolicznościach. Kilka minut przed końcem regulaminowego czasu gry z boiska za drugą żółtą kartkę (niesłusznie pokazaną) wyleciał Domenico Criscito. Niedługo później Jonas Goncalves Oliveira wpisał się na listę strzelców po dośrodkowaniu z rzutu wolnego, którego zdaniem wielu obserwatorów być nie powinno. Mimo tych kontrowersji to Benfica przystąpi do rewanżu z jednobramkową zaliczką, która w ostatecznym rozrachunku może okazać się bezcenna.
Zarejestruj się w Bukmacher i zagraj bez ryzyka do 123 PLN
OSTATNIE WYNIKI
Od pierwszego spotkania 1/8 finału Ligi Mistrzów Zenit rozegrał dwa mecze. W ramach Pucharu Rosji pokonał 1:0 Kuban Krasnodar, natomiast w miniony weekend w spotkaniu rosyjskiej Premier League zanotował bezbramkowy remis z FK Krasnodar. Zdecydowanie lepiej w tym czasie wiodło się Portugalczykom, którzy wygrali wszystkie trzy rozegrane mecze ligowe. Benfica pokonała kolejno: Pacos de Ferreira (3:1), CF Uniao Madeira (2:0) i Sporting Lizbona (1:0).
Wprawdzie za gospodarzami środowej potyczki będzie przemawiał atut własnego boiska i fakt, że w fazie grupowej LM wygrali oni wszystkie potyczki przed własną publicznością, lecz patrząc z drugiej strony, Benfica potrafi stawiać na wyjazdach trudne warunki rywalom. Najlepszym tego potwierdzeniem jest ich wyjazdowe zwycięstwo nad Atletico Madryt 2:1.
SYTUACJE KADROWE
Ekipa z St. Petersburga swojej szansy na pomyślne roztrzygnięcie rewanżowego meczu i wywalczenie awansu może upatrywać w dosyć trudnej sytuacji kadrowej rywali. Benfica przystąpi do tego spotkania bez ważnych ogniw z linii obrony: bramkarza Julio Cesara i obrońcy Andre Almeidy. Ponadto szkoleniowiec gości nie będzie mógł skorzystać z usług Lisandro Lopeza, Luisao i Jardela. W Zenicie ubytków jest znacznie mniej. W środowy wieczór nie zagrają: Criscito, Fayzulin i Javi Garcia.
Bukmacher typuje na to spotkanie 2,05 na zwycięstwo Zenitu, 3,50 na remis i 3,85 na wygraną Benfiki.
Faworytem do wygrania spotkania jest Zenit, ale to gościom daje się większe szanse na awans do ćwierćfinału. Gospodarze od początku muszą szukać bramki, a to z kolei będzie stwarzało szanse do gry z kontry Portugalczykom. To, że oba zespoły zdobędą przynajmniej po jednym golu jest całkiem prawdopodobne.
Mój typ: obie drużyny zdobędą bramki - 1,97.
Zarejestruj się w Bukmacher i zagraj bez ryzyka do 123 PLN
Oglądaj mecze za darmo

![Obrazek news: Polska wygrała z Maltą po męczarniach. Wiadomo, które miejsce Polacy zajęli w grupie [WIDEO]](/_next/image?url=https%3A%2F%2Fapi.mecze24.pl%2Fimg%2Fstatic%2FIMG_76216501cd0955fbd_min2.webp&w=256&q=75)





