
Real Madryt w środowy wieczór zameldował się w półfinałach Ligi Mistrzów.
120 minut i dogrywka w ćwierćfinale
"Królewscy" wyeliminowali tym razem obrońców trofeum - Manchester City. W pierwszym starciu było 3:3. W rewanżu obydwa zespoły zachowywały się już bardziej zachowawczo. Choć wydawało się, że na murawie przewagę mają "The Citizens". Tymczasem Real awansował po rzutach karnych.
– Byliśmy przekonani w karnych, że możemy wywalczyć awans. Andrej rozegrał fantastyczny mecz. Ja bardzo lubię, gdy widzę, że zespół walczy i się poświęca – powiedział Carlo Ancelotti w rozmowie dla Movistar+ po meczu – Nie mamy problemów fizycznych. Zmęczenie jest wielkie, ale mamy czas do niedzieli i się zregenerujemy (...) Wszyscy uznawali nas za martwych, ale nigdy nie uznawaj Realu za martwego, bo ten klub nigdy nie umiera.
Pary 1/2 finału Ligi Mistrzów:
Borussia Dortmund - Paris Saint-Germain
Bayern Monachium - Real Madryt
Finał odbędzie się 1 czerwca w Londynie na stadionie Wembley.
Liga Mistrzów Liga mistrzów Carlo ancelotti Real madryt Manchester city