
Bramkarz doznał kontuzji w piątkowym meczu swojej kadry z Mauritiusem.
Koniec zgrupowania
Badania wykazały, że Andre Onana ma problem z pachwiną, przez co wróci do Manchesteru, gdzie podejmie leczenie i oczywiście nie zagra we wtorkowym spotkaniu Kamerunu z Libią. Golkiper kontuzji nabawił się w potyczce przeciwko Mauritiusowi. W oficjalnym komunikacie tamtejszej federacji piłkarskiej przekazano też życzenia jak najszybszego powrotu do zdrowia.
Jak długa pauza?
W zaistniałej sytuacji największe powody do zmartwienia mają kibice Manchesteru United, ponieważ nie wiadomo, czy Onana zdąży wyleczyć się na batalię "Czerwonych Diabłów" z Evertonem, zaplanowaną na 26 listopada. Póki co nie podano, jak poważna jest to kontuzja i jak długo potrwa rekonwalescencja.