
Zawodnicy prowadzeni przez Dawida Szwarge zakończyli sezon na pierwszym miejscu w tabeli Betclic I Ligi. Do ostatniej kolejki walczyli o mistrzostwo z Bruk-Bet Termaliką, którą ostatecznie wyprzedzili o zaledwie jedno oczko.
Na celowniku reprezentant kraju
Arkowcy najszybciej zapewnili sobie awans do Ekstraklasy, więc mogli zacząć budować na spokojnie swoją kadrę na przyszły sezon. Mistrzowie na zapleczu Ekstraklasy mieli serię siedemnastu spotkań bez porażki, więc defensywie Arki nie można zbytnio dużo zarzucić, ale planują ją jeszcze bardziej wzmocnić. Na celowniku ekipy z północy znalazł się Robert Ivanov, czyli 37-krotny reprezentant Finlandii, który w tym miesiącu zmierzy się z Holandią oraz Polską w ramach eliminacji do Mistrzostw Świata. Od dwóch lat rosły obrońca reprezentuje barw Eintrachtu Braunschweig, przez ten czas zagrał w 47 spotkaniach, lecz wygasający kontrakt za kilka tygodni nie zostanie przedłużony. Z tej okazji chce skorzystać Arka Gdynia.
Damian Smyk sugeruje, że Arkowcy zaczęli rozmowy z 30-latkiem i Fin może wkrótce wrócić do Ekstraklasy. Ivanov kilka lat temu reprezentował barwy Warty Poznań, z którą rywalizował na ekstraklasowym poziomie. Prezes Arki w ostatnim czasie udzielił wywiadu dla Weszło, w którym wypowiedział się na temat transferów.
- Wątpię, by do 10 czerwca udało się dopiąć dwa transfery, bo wiele rozgrywek jeszcze trwa, piłkarze mają urlopy, czasami mają też ważne kontrakty. Będzie więc dobrze, gdyby już w czerwcu ktoś przyszedł, a potem przez całe letnie okienko sukcesywnie powinni dołączać kolejni zawodnicy — mówił Wojciech Pertkiewicz
MISTRZ! 🏆 pic.twitter.com/9ptqvare7T
— Arka Gdynia (@ArkaGdyniaSA) May 25, 2025