

We wtorkowych meczach Ligi Mistrzów wystąpiło dwóch Polaków. Piotr Zieliński był podstawowym zawodnikiem Napoli, a Arkadiusz Milik wszedł z ławki. Włoski klub zremisował z Red Bull Salzbueg 1:1. Niezwykle emocjonujące były mecze Borussia Dortmund - Inter Mediolan i Chelsea - Ajax.
Piotr Zieliński od dawna jest podstawowym zawodnikiem Napoli w Serie A, ale często miał problemy, aby znaleźć się w wyjściowym składzie na mecze Ligi Mistrzów. Polski pomocnik po raz drugi spędził na boisku 90 minut w starciu z Red Bull Salzburg.
Na początku spotkania Piotr Zieliński miał nawet znakomitą okazję do zdobycia bramki. Przyjął piłkę i wbiegł w pole karnego, z którego oddał potężny strzał nad poprzeczką. - Powinno być mniej siły, a więcej precyzji. Przebiegając koło sędziego Szymona Marciniaka również mówił “za dużo siły”. Szkoda, że nie piłka nie wpadła do bramki - opowiadał Zieliński w rozmowie z Polsatem Sport.
Arkadiusz Milik to spotkanie rozpoczął na ławce. Na boisku pojawił się w 73. minucie zastępując Driesa Mertensa. Nie zdołał jednak zdobyć bramki i mecz z Red Bull Salzburg zakończył się remisem 1:1.
- Zagraliśmy dobre spotkanie, ale brakowało szczęścia i konkretów z przodu. Bardzo dużo sytuacji sobie wypracowaliśmy i nie były one trudne. Wystarczyło zachować więcej spokoju. Remis trzeba szanować. Pozostały dwa mecze i musimy zdobyć trzy punkty - powiedział Piotr Zieliński.
25-letni zawodnik w ostatnich spotkaniach występował w środku pola i dobrze czuje się na tej pozycji. - Dobrze się rozumiemy z Fabianem Ruizem. Jesteśmy ofensywnymi zawodnikami, ale jak gramy we dwójkę, to musimy myśleć o defensywie. Myślę, że wygląda to dobrze, a z meczu na mecz jest coraz lepiej. Forma idzie do góry - zakończył Zieliński.
Wtorkowe mecze Ligi Mistrzów dostarczyły sporych emocji. Najciekawiej było w Londynie, gdzie Chelsea podejmowała Ajax. Holendrzy prowadzili 4:1 i wydawało się, że zdobędą komplet punktów. W jednej akcji stracili jednak dwóch zawodników, a sędzia dodatkowo podyktował rzut karny, który przyniósł gola na 3:4. Chelsea zdołała doprowadzić do wyrównania. Strzeliła nawet bramkę na 5:4, ale ta została słusznie anulowana.
Ciekawie było również w Dortmundzie, gdzie Borussia do przerwy przegrywała z Interem Mediolan 0:2, ale ostatecznie wygrała 3:2.
Wyniki wtorkowych meczów Ligi Mistrzów:
Liverpool FC - KRC Genk 2:1 (1:1)
1:0 - Wijnaldum 14'
1:1 - Samatta 41'
2:1 - Oxlade-Chamberlain 53'
Napoli - Red Bull Salzburg 1:1 (1:1)
0:1 - Haaland (k.) 11'
1:1 - Lozano 44'
FC Barcelona - Slavia Praga 0:0
Borussia Dortmund - Inter Mediolan 3:2 (0:2)
0:1 - Martinez 5'
0:2 - Vecino 40'
1:2 - Hakimi 51'
2:2 - Brandt 64'
3:2 - Hakimi 77'
Zenit Sankt Petersburg - RB Lipsk 0:2 (0:1)
0:1 - Demme 45+5'
0:2 - Sabitzer 63'
Olympique Lyon - Benfica Lizbona 3:1 (2:0)
1:0 - Andersen 4'
2:0 - Depay 33'
2:1 - Seferović 76'
3:1 - Traore 89'
Chelsea - Ajax Amsterdam 4:4 (1:3)
0:1 - Abraham (sam.) 2'
1:1 - Jorginho (k.) 5'
1:2 - Promes 20'
1:3 - Kepa (sam.) 35'
1:4 - van de Beek 55'
2:4 - Azpilicueta 63'
3:4 - Jorginho (k.) 71'
4:4 - Zouma 74'
Valencia - Lille 4:1 (0:1)
0:1 - Osmihen 25'
1:1 - Parejo (k.) 66'
2:1 - Soumaoro (sam.) 82'
3:1 - Kondogbia 84'
4:1 - Torres 90'
Polacy za granicą Liga Mistrzów Liga mistrzów Arkadiusz milik Napoli Piotr zielinski