
Jego sytuacja w Juventusie nie wygląda dobrze.
Równia pochyła
Słaba forma, brak zaufania ze strony trenera i mało czasu spędzonego na boisku - tak można podsumować ostatni czas w Juventusie Arkadiusza Milika. "Stara Dama" zamierza przedłużyć kontrakt Dusana Vlahovicia i ściągnąć mu nowego konkurenta do rywalizacji, więc dla Polaka może zabraknąć miejsca na Allianz Stadium. Wydaje się jednak, że jest on gotowy na taki scenariusz.
Nowy kierunek?
30-latek związał się bowiem z agencją CAA Stellar, która od tego momentu będzie reprezentować jego interesy na rynku transferowym. Może to oznaczać wzmożenie poszukiwań pracodawcy na kolejny sezon, u którego Milik będzie miał większe szanse na regularną grę. Napastnikowi zależy jednak na występach w prestiżowym klubie, więc raczej odrzuci oferty z lig egzotycznych.