
Głównym celem transferowym Arsenalu na letnie okno transferowe jest solidne wzmocnienie tercji ofensywnej zespołu. To ona głównie zaważyła, że londyńczyków zabrakło w finale Ligi Mistrzów. Na ich celowniku znalazł się zawodnik Sportingu, który prezentuje duży potencjał.
Kolejny rok i kolejny brak trofeów w gablocie Arsenalu. Choć wydawało się, że ten sezon wszystko zmieni to ostatecznie zostali z niczym. Przegrali ligę, krajowe puchary i Ligę Mistrzów, wielu wątpiło w możliwości Mikela Artety, który już dość długo znajduje się na pozycji trenera "Kanonierów". Nikt jednak nie myśli o jego zwolnieniu i wraz z zarządem przygotowuje on plan transferowy na lato 2025.
Jak informuje portal "CaughtOffside" - na ich celowniku znalazł się obiecujący skrzydłowy Sportingu Lizbona. Mowa o Genym Catamo. To mozambijski piłkarz, który może grać na kilku pozycjach. Często ustawiany był jako ofensywny wahadłowy, pomocnik i skrzydłowy. To profil, którego szuka Arsenal, świadczyć może o tym fakt, że pomimo zaporowej ceny, która miała odstraszyć kupców, są gotowi zapłącić klauzulę odstępnego za obiecującego piłkarza.
Wynosi ona 60 milionów euro, wkrótce powinna pojawić się pierwsza oficjalna oferta za Mozambijczyka. On sam nie naciska na transfer, dobrze czuje się w Lizbonie. Jedyne co mogłoby zmienić jego zdanie to właśnie oferta z jednego z topowych klubów. Takim bez dwóch zdań jest Arsenal, można się więc spodziewać nasilonych plotek na temat młodego zawodnika i jego przenosin do "Kanonierów". Portal Transfermarkt wycenia go na 15 milionów euro. Jego kontrakt obowiązuje do czerwca 2028 roku.
Premier League Transfery piłkarskie, plotki transferowe Geny Catano Sporting lizbona Transfer Arsenal londyn Premier league