
Za Hubertem Hurkaczem kolejny bój na kortach w Monte Carlo.
Od zwycięstwa do zwycięstwa
Zmagania w Monte Carlo dla Hurkacza rozpoczęły się od wygranej nad brytyjskim zawodnikiem Jackiem Draperem, z którym polski tenisista mierzył się w pierwszej rundzie. To spotkanie, zakończone wynikiem 6:4, 3:6, 7:6 (7-2) na korzyść Polaka, dało przedsmak emocji, jakie miały nadejść.
Następnie, w konfrontacji z Roberto Bautistą-Agutem, Hurkacz udowodnił swoją wyższość na korcie, wskazując na niezwykłą determinację i umiejętności. Polak wygrał 7:5, 7:6 (7-4).
Decydujące momenty pierwszego seta toczyły się wokół dramatycznej walki o każdy punkt. Hurkacz, mimo początkowej równowagi, wykorzystał swoje szanse na przełamanie, przechylając szalę zwycięstwa na swoją stronę. Drugi set obfitował w równie emocjonujące wymiany, gdzie obaj zawodnicy prezentowali wysoki poziom gry, ostatecznie prowadząc do tie-breaka, który zakończył się na korzyść Polaka.
🇵🇱 Hubert Hurkacz wygrał z Roberto Bautistą-Agutem i jest już w 1/8 finału w Monte Carlo!
— Maciej Trąbski (@MTrabski) April 10, 2024
Tam zagra z Ruudem lub Tabilo (Norweg prowadzi 6:2, 4:2).
Hurkacz na mączce na razie z bilansem 6-0.
Zdjęcie niepowiązane. pic.twitter.com/Gxe5bEPlmR
Kolejny etap wyzwania
Awans do 1/8 finału otwiera przed Hurkaczem nowe możliwości i stawia kolejne cele. Jego następny przeciwnik zostanie wyłoniony z meczu Casper Ruud kontra Alejandro Tabilo. Bez względu na to, z kim przyjdzie mu się zmierzyć, polski tenisista już teraz zapewnił sobie miejsce wśród najlepszych na turnieju w Monte Carlo.