
Opcja ta podoba się Hansiemu Flickowi.
Cel
Jednym z priorytetów Barcelony na letnie okienko transferowe jest pozyskanie klasowego defensywnego pomocnika. W tym kontekście w mediach przewijały się już takie nazwiska jak Joshua Kimmich, Amadou Onana i Martin Zubimendi, ale do Katalonii raczej żaden z nich nie trafi, ze względu na sytuację finansową klubu. Odpuszczono również temat Guido Rodrigueza, ponieważ Hansi Flick chce kogoś innego na tę pozycję.
Merino na celowniku
W obszarze zainteresowań "Dumy Katalonii" znalazł się więc Mikel Merino. Hiszpan występujący na co dzień w Realu Sociedad lata moment skończy 28 lat, a za rok kończy mu się kontrakt z klubem, więc negocjacje w tym przypadku powinny przebiegać nieco sprawniej. Trenerowi Barcy podobają się jego warunki fizyczne, gra z piłką przy nodze, pracowitość i udział w grze defensywnej, dzięki czemu idealnie pasować będzie do systemu z dwójką defensywnych pomocników, preferowanego przez niemieckiego szkoleniowca.
Wkrótce rozpoczną się rozmowy na temat ewentualnego transferu. Sytuację Merino śledzi także Juventus.