Betclic I Liga: Znicz wygrywa w Warszawie, Ruch w Opolu [WIDEO]

Znicz Pruszków/X

Dziś wystartował sezon 2024/25 Betclic I Ligi. Udany start zanotowali Znicz Pruszków i Ruch Chorzów, którzy odpowiednio pokonali Polonię Warszawa 1:0 i Odrę Opole 2:0. 

Znicz wygrywa po wyrównanym meczu

Nowy sezon I Ligi otworzyło starcie w Warszawie, gdzie Polonia podejmowała Znicza Pruszków. Na papierze Czarne Koszule były zdecydowanym faworytem tej potyczki, ale pruszkowianie chcieli zaskoczyć i sprawić niespodziankę. W pierwszej połowie obie drużyny grały naprawdę dobrze, a starcie stało na wyrównanym poziomie. Goście zdołali skierować futbolówkę do bramki, ale gol Wiktora Nowaka nie został uznany ze względu na faul w ofensywie. 

W pierwszej połowie meczu padła jedna bramka dla 𝐙𝐧𝐢𝐜𝐳𝐚 𝐏𝐫𝐮𝐬𝐳𝐤𝐨́𝐰, ale... została nieuznana ❌ Wciąż mamy remis 🤝

🔴 📲 OGLĄDAJ ➡️ https://t.co/lKWbP50g4I pic.twitter.com/dK2xlYYNtb

— TVP SPORT (@sport_tvppl) July 19, 2024

Do przerwy goli nie zobaczyliśmy, a po niej trochę większą przewagę zaczęła mieć Polonia. Gospodarze byli bardzo blisko trafienia, ale Marcin Kluska uderzył tylko w słupek. 

Niewiele zabrakło! 🤏 Marcin Kluska trafił w słupek ⚽

🔴 📲 OGLĄDAJ #POLZNI ➡️ https://t.co/lKWbP4ZIfa pic.twitter.com/AVp1DtdWAY

— TVP SPORT (@sport_tvppl) July 19, 2024

Później ponownie spotkanie stało się bardzo wyrównane i tak ten mecz wyglądał praktycznie do samego końca. Wydawało się więc, że obie drużyny podzielą się punktami, lecz w 88. minucie Znicz zadał decydujący cios. Radosław Majewski dośrodkował z rzutu rożnego, a Mateusza Kuchtę uderzeniem głową pokonał Łukasz Wiech. 

Pierwsza bramka sezonu 2024/25 w 𝐁𝐞𝐭𝐜𝐥𝐢𝐜 𝟏 𝐋𝐢𝐝𝐳𝐞 stała się faktem ⚽

Łukasz Wiech wyprowadza 𝐙𝐧𝐢𝐜𝐳 𝐏𝐫𝐮𝐬𝐳𝐤𝐨́𝐰 na prowadzenie 🔥

🔴 📲 OGLĄDAJ #POLZNI ➡️ https://t.co/lKWbP50g4I pic.twitter.com/zpSw4k4XwC

— TVP SPORT (@sport_tvppl) July 19, 2024

Ostatecznie to trafienie defensora gości okazało się decydujące. Znicz pokonał Polonię 1:0 i sprawił dużą niespodziankę w pierwszym meczu sezonu 2024/25 Betclic I Ligi. 

Ruch zgarnia pewne trzy punkty

Drugie dzisiejsze starcie miało miejsce w Opolu, gdzie mająca duże ambicje Odra podejmowała spadkowicza z Ekstraklasy, Ruch. Tutaj na papierze zdecydowanego faworyta nie było i po prostu ciężko było wskazać, kto ma większe szanse na wygraną. Boisko jednak pokazało, że w tym momencie Niebiescy są lepszą ekipą, bo od samego początku wypracowali sobie bardzo dużą przewagę. Skutkowała ona golem w 13. minucie gry, gdy Filip Starzyński dośrodkował z rzutu rożnego, a Artura Halucha pokonał Soma Novothny. 

𝐑𝐮𝐜𝐡 𝐂𝐡𝐨𝐫𝐳𝐨́𝐰 wychodzi na prowadzenie 🔥 Autorem bramki 𝐒𝐨𝐦𝐚 𝐍𝐨𝐯𝐨𝐭𝐡𝐧𝐲 ⚽

🔴 📲 OGLĄDAJ #ODRRCH ▶️ https://t.co/0NejeT1IYx pic.twitter.com/VZsUkPFv46

— TVP SPORT (@sport_tvppl) July 19, 2024

Odra przed przerwą stworzyła sobie w zasadzie jedną dogodną okazję do wyrównania. Na bramkę Ruchu strzelał Maksymilian Banaszewski, Jakub Szymański odbił futbolówkę wprost pod nogi Szymona Midy, a ten z kilku metrów fatalnie spudłował.

Jak to nie wpadło ⁉️ Tu powinno być 1:1.

Z bliskiej odległości nie trafił 𝐒𝐳𝐲𝐦𝐨𝐧 𝐌𝐢𝐝𝐚 🤯

🔴 📲 OGLĄDAJ #ODRRCH ▶️ https://t.co/0NejeT2gO5 pic.twitter.com/D86s54zdYv

— TVP SPORT (@sport_tvppl) July 19, 2024

Do przerwy więc wynik tego meczu się już nie zmienił. W drugiej części widzieliśmy gospodarzy, którzy dłużej utrzymują się przy piłce, ale w zasadzie nie potrafili z nią zrobić żadnego pożytku. Podopieczni Janusza Niedźwiedzia natomiast grali kontrami i po jednej z nich dostali rzut karny. W polu karnym faulowany był Miłosz Kozak, a sędzia bez wahania wskazał na wapno. Jedenastkę skutecznie wykorzystał Daniel Szczepan. To trafienie ustaliło wynik końcowy spotkania. Niebiescy wygrali w Opolu 2:0 i udanie rozpoczęli sezon na szczeblu I Ligi.