Oglądaj mecze za darmo
Shutterstock/Victor Velter
Konflikt w Realu Madryt nabiera coraz większego rozpędu. Piłkarze myślą o opuszczeniu klubu co wykorzystać chce PSG. Oferują niemałe pieniądze za środkowego pomocnika stołecznej ekipy.
W ekipie "Królewskich" panuje bardzo napięta atmosfera. Niektórzy z zawodników otwarcie krytykują Xabiego Alonso i poburzają szatnie przeciwko niemu. Powodem jest "niezrozumiała wizja gry" oraz wyniki, które mocno odbiegają od oczekiwanych. Szczególnie w LaLiga, gdzie Real traci już cztery punkty straty od FC Barcelony. Decydujący o przyszłości Xabiego ma być mecz z Manchesterem City, jeśli go przegra to wyleci z zespołu.
Jest to sytuacja patowa, bowiem Xabi miał być wyznacznikiem nowej jakości w klubie. Nie ma już etatowych zawodników, każdy walczy o pozycję i jeśli prezentuje się słabo po prostu nie gra. Niektórzy zawodnicy zupełnie nie są w stanie tego zaakceptować. Na ich czele stoi Vinicius do którego dołączyli Mendy, Rodrygo, Endrick i Valverde. To właśnie ten ostatni ma znajdować się w kręgu zainteresowań PSG, które zdaniem Fichajes zaproponowało jego kupno.
Wszystko zależeć więc będzie od przyszłości Xabiego, jeśli pozostanie w klubie odejście Valverde jest prawdopodobne. W innym wypadku nie ma co o tym myśleć. Sprawą pozostaje również cena, która zdaniem Transfermarkt powinna wynosić 130 milionów. Dodatkowo posiada on długoletni kontrakt - do czerwca 2029 roku. Dziwnie to zabrzmi, ale w tej sytuacji największym fanem Xabiego w Realu jest PSG. Na razie jednak odejście Valverde jest bardzo mało prawdopodobne.
Ligue 1 Transfery piłkarskie, plotki transferowe Psg Real madryt Federico valverde Xabi alonso
