
Bartosz Salamon poznał oficjalną decyzję UEFA.
Europejska organizacja postanowiła zawiesić defensora na trzy miesiące. Sprawa ciągnie się od kilku dni. Środowisko piłkarskie było w szoku, gdy poinformowano o wykryciu w jego organizmie niedozwolonych substancji.
Już zatem wiadomo na sto procent, że Salamon nie wystąpi więc w dzisiejszym spotkaniu z Fiorentiną w ramach ćwierćfinału Ligi Konferencji Europy. Lech odwoła się od decyzji UEFA, ale jeżeli zrobi to nieskutecznie, nie zobaczymy już zawodnika na murawie w tym sezonie.
Klub w specjalnym oświadczeniu wyjaśnił, że chlortalidon to substancja stosowana w leczeniu nadciśnienia i nie przynosi żadnej korzyści w rozumieniu poprawy zdolności wysiłkowych zawodnika. Mimo to sprawa wygląda na poważną, bo środek rzadko jest wykrywany i przypadki podobne, co do Salamona nie występują zbyt często.
Lech Poznań otrzymał przed chwilą decyzję UEFA o zawieszeniu Bartosza Salamona na trzy miesiące. W czasie zawieszenia obrońca nie może brać udziału w meczach oraz treningach. Jako klub zdecydowaliśmy o odwołaniu się od tej decyzji. pic.twitter.com/abHSBubNdZ
— Lech Poznań (@LechPoznan) April 13, 2023
Liga Konferencji Europy Ekstraklasa Lech poznań Bartosz salamon