
Barcelona podjęła decyzję.
Wystarczająco dobrzy
Niecały rok temu Barcelonę na zasadzie wypożyczenia zasilili Joao Cancelo i Joao Felix. Ten pierwszy przybył z Manchesteru City, a drugi z Atletico Madryt. Obaj mieli status niechcianych w swoich klubach, więc "Blaugrana" postanowiła w budżetowy sposób wzmocnić nimi kadrę. Żaden z nich nie zagrał co prawda spektakularnej kampanii, ale zaprezentowali się na tyle solidnie, że Hansi Flick dał zielone światło do ich pozostania w Katalonii.
Ponownie wypożyczenie
Z Felixem sprawa jest prosta - Atletico zgodzi się na kolejne wypożyczenie, bowiem nie wyobraża sobie powrotu Portugalczyka. "The Citizens" z kolei preferują transfer definitywny, na co Barcelona nie ma środków, ale Jorge Mendes, czyli agent zawodnika, zrobi wszystko, aby Anglicy także zaakceptowali tego typu rodzaj transakcji. Panuje więc spory optymizm co do kontynuowania współpracy z tymi piłkarzami.