
Skoczkowie po raz pierwszy w tym sezonie opuszczają Europę.
Pora na Stany Zjednoczone
Konkursy Pucharu Świata w skokach narciarskich w najbliższy weekend zagoszczą w amerykańskim Lake Placid. To będzie drugi rok z rzędu, gdy po przerwie odbywają się tam zawody PŚ. To właśnie tam na kartach historii zapisali się Kubacki i Żyła, którzy wygrali debiutancki konkurs duetów. Indywidualnie triumfowali natomiast Niemiec Andreas Wellinger i Norweg Halvor Egner Granerud.
Tym razem wybrańcami Thomasa Thurnbichlera na nadchodzące zawody są: Aleksander Zniszczoł, Piotr Żyła, Kamil Stoch, Dawid Kubacki i Paweł Wąsek. Rok temu w Lake Placid zabrakło Stocha, który tym samym będzie mógł zadebiutować na nowym terenie dla siebie.
Wątpliwe, by biało-czerwoni choćby nawiązali wynikami do zeszłorocznej formy. Mimo to Nowy Jork spodziewa się wielu polskich kibiców.
Pierwsze skoki w Lake Placid już w piątek. W związku z lokalizacją, warto mieć na uwadze nietypowe pory niektórych z serii.
Piątkowe kwalifikacje ruszą o 23.00. W sobotę najpierw o 15.15 będziemy mieli konkurs indywidualny, potem o 23.00 konkurs duetów. Natomiast w niedzielę zawody już o "normalnej" porze dla europejskich fanów, o 14.00 zaplanowano kwalifikację, nieco ponad godzinę później konkurs.
Źródło: Polskie Radio24