
Słabnie pozycja Cezarego Kuleszy w Polskim Związku Piłki Nożnej.
W niedzielę Tomasz Włodarczyk z Meczyki.pl podał nowe informacje na temat statusu Kuleszy w PZPN.
Kadencja Kuleszy jako prezes PZPN stoi pod znakiem wielu afer. Choćby ostatnio w środowisku jest gorąco po odejściu wieloletniego rzecznika prasowego i team managera - Jakuba Kwiatkowskiego.
– Część zarządu, ludzi w PZPN i w polskiej piłce ma już dość tej kadencji. Nie wystarczy chwalenie się budżetem. W Jachrance dojdzie do spotkania klubów Ekstraklasy. Można usłyszeć, że Cezary Kulesza traci poparcie wśród baronów i ligi – informuje Włodarczyk.
Papszun odwrócił się od PZPN
To nie wszystko. Wygląda na to, że nic do czynienia z obecnym zarządem nie chce mieć Marek Papszun. Dla przypomnienia - były szkoleniowiec Rakowa Częstochowa był głównym kandydatem do objęcia reprezentacji Polski obok Michała Probierza. Ale wygląda na to, że Kulesza od początku chciał postawić właśnie na Probierza, z którym już kiedyś współpracowali w Jagiellonii Białystok.
– Papszun nie chciał przyjąć zaproszenia do Szkoły Trenerów PZPN, bo nie chce mieć nic wspólnego z obecnymi władzami po tym, jak wyglądała rekrutacja na posadę selekcjonera. Czuł, że to od początku była farsa i przedstawienie. Taka sytuacja też pokazuje, w jakim miejscu jest PZPN – stwierdził Włodarczyk.
Źródło: Meczyki.pl