

Thunder mimo zwycięstwa w półfinale zachodu z San Antonio Spurs, byli skazywani na porażkę w potyczce do czterech zwycięstw z mistrzami ligi w finale. Już w pierwszym meczu Grzmoty pokazały jednak charakter i w pewnym momencie wygrywali 3-1. Wojownicy nie złożyli jednak broni i wygrali ostatnie dwa pojedynki, w tym jeden w Oklahoma City i w nocy z poniedziałku na wtorek zawalczą o zwycięstwo w decydującym o awansie starciu numer 7. Będzie to kluczowa rozgrywka, w której żadnej z drużyn nie zabraknie motywacji, a największe gwiazdy zespołów będą gotowe 'umrzeć' na parkiecie, byle zapewnić swojej ekipie awans do wielkiego finału, w którym czekają już zwycięzcy wschodu - Cleveland Cavaliers.
Golden State Warriors - Oklahoma City Thunder
NBA, Finał konferencji zachodniej, mecz 7
31.05.2016 r. - 03:00
GOLDEN STATE WARRIORS
+ Przewaga parkietu. Właśnie po to Warriors śrubowali swój wynik w sezonie regularnym. Dzięki temu, że był on lepszy (najlepszy w historii NBA) od wyniku Thunder, to decydujący mecz numer 7 zostanie rozegrany w Oakland.
+ Odrodzenie Stephena Curry'ego i Klaya Thompsona. Klay Thompson był trochę niewidoczny w ostatnich meczach, a Steph Curry nie wrócił do pełnej formy po kontuzji z początku playoffów. W meczu nr 6 Klay zdobył jednak 41 oczek (11 trafionych trójek), a Steph dorzucił 31 punktów.
- Większa presja. To Wojownicy są mistrzami i to oni muszą wybronić się przed najazdem OKC. Zespół Thunder nie ma natomiast nic do stracenia, a wszystko do zyskania.
- Gra w kratkę. Mimo świetnej gry w sezonie regularnym, każdy przeciwnik w tych playoffach sprawiał Warriors małe kłopoty. Mistrzowie NBA wciąż nie potrafią grać równo mecz po meczu, notując kolejne przekonujące zwycięstwa.
OKLAHOMA CITY THUNDER
+ Zabójczy duet. Kevin Durant i Russell Westbrook to ok. 60 punktów w każdym meczu. Nie wspominając o innych statystykach. W tak ważnym starciu obaj panowie mogą błyszczeć i nawet będą musieli, bo decydujące starcie, to właśnie sprawdzian dla największych gwiazd zespołu.
+ Usprawnienia Donovana. Trener Billy Donovan wydaje się być pierwszym szkoleniowcem, który znalazł sposób na pokonanie Warriors. Szkoleniowiec bezlitośnie wykorzystuje przewagę fizyczną i atletyczną swojego zespołu.
- Indywidualizm ponad zespołowością. Mecz 7, to moment, w którym gwiazdy muszą wziąć ciężar gry na siebie. Problem może pojawić się, kiedy Thunder zapomną o zespołowości, a któryś z dwójki Durant - Westbrook sam będzie chciał pokonać rywali i zostać bohaterem. To się naprawdę rzadko dobrze kończy...
Bukmachertypuje na ten mecz 1.30 na Golden State Warriors i 3.30 na Oklahomę City Thunder
Mój typ: Wygrana Oklahoma City Thunder. Billy Donovan ma chyba jeszcze jednego asa w rękawie, bo jego zawodnicy otwarcie mówią w wywiadach, że wiedzą jak mają zagrać, żeby pokonać mistrzów NBA. Do tego Thunder grają równo i łatwo wygrywają albo minimalnie przegrywają swoje mecze. Warriors natomiast grają w kratkę i zwycięstwa notują tylko po wyczerpujących, wyrównanych starciach. Wojownicy wygrali dwa ostatnie pojedynki, teraz czas na porażkę.
ZAWODNICY O NADCHODZĄCYM MECZU
'Jesteśmy w sytuacji, kiedy wszyscy w nas wątpią. To będzie najtrudniejszy mecz w naszym życiu. Co prawda wracamy do domu, zagramy u siebie, ale to nieprawda, że to zapewni nam zwycięstwo. To będzie dużo trudniejsze. Musimy trzymać się planu, zagrać na maksimum swoich możliwości.'
'Jesteśmy w sytuacji, kiedy wszyscy w nas wątpią. To będzie najtrudniejszy mecz w naszym życiu. Co prawda wracamy do domu, zagramy u siebie, ale to nieprawda, że to zapewni nam zwycięstwo. To będzie dużo trudniejsze. Musimy trzymać się planu, zagrać na maksimum swoich możliwości.'
- zapowiada mecz numer 7, skrzydłowy Golden State Warriors, Draymond Green.
'Jeszcze nie straciliśmy szansy na wygranie tej serii. Przed nami jeszcze jeden mecz i nie możemy się poddawać. Wiemy na co nas stać i wiemy jak wygrać z Warriors.'
- wyjaśnia z kolei gwiazdor Thunder, Kevin Durant.
Odbierz Voucher na 90 dni![Obrazek news: Polska wygrała z Maltą po męczarniach. Wiadomo, które miejsce Polacy zajęli w grupie [WIDEO]](/_next/image?url=https%3A%2F%2Fapi.mecze24.pl%2Fimg%2Fstatic%2FIMG_76216501cd0955fbd_min2.webp&w=256&q=75)








