
W Zjednoczonych Emiratach Arabskich jest rozgrywany towarzyski turniej World Tennis League. Mecze rozgrywane są drużynowo. Na początek drużyna Igi Świątek i Huberta Hurkacza, Team Hawks minimalnie przegrała z Team Falcons 24:25. O ostatecznym wyniku zadecydował supertie-break z udziałem Polki i Kazaszki, Jeleny Rybakiny.
Polska drużyna przegrywa na początek
Od czwartku do soboty w Zjednoczonych Emiratach Arabskich ma miejsce tenisowy turniej towarzyski World Tennis League. Udział w nim biorą także Iga Świątek i Hubert Hurkacz, którzy razem z Casprem Ruudem i Caroline Garcią występują w drużynie Team Hawks. Pierwszym rywalem drużyny z udziałem polskich tenisistów była ekipa Team Falcons, w której znajdują się Jelena Rybakina, Sorana Cristea, Taylor Fritz i Sumit Nagal. Każda rywalizacja składa się z pięciu potyczek, dwóch debili, jednego miksta i dwóch singli. Na początek Hurkacz w parze z Ruudem mierzyli się z Fritzem i Nagalem. Polsko-norweska para zagrała bardzo słaba i przegrała na własne życzenie. Później Polak wystąpił w parze z Caroline Garcią, a para z udziałem Hurkacza ponownie przegrała. Po dwóch meczach drużyna z udziałem Polaków przegrywała już 8:13. Do trzeciego starcia przystąpiła Iga Świątek, która w parze z Garcią zagrała z Rybakiną i Cristeą. Niestety rezultat ponownie nie był korzystny, bo polsko-francuska para przegrała dwukrotnie 4:6, 4:6. Na zakończenie rywalizacji Polka mierzyła się z w meczu 1 vs 1 z Rybakiną. Świątek cały mecz zwyciężyła 6:4, co w starciu drużyn oznaczało remis 24:24. Do rozstrzygnięcia potrzebny był więc super-tiebreak pomiędzy Polką a Kazaszką. Niestety ostatecznie padł on łupem rywalki, co oznacza, że całą rywalizację wygrała drużyna Team Falcons 25:24.
Jutro kolejne starcia
Kolejne mecze tego turnieju towarzyskie zostaną rozegrane jutro. Drużyna z udziałem Polaków tym razem zmierzy się z Team Eagles, w którego skład wchodzą Danił Miedwiediew, Andriej Rublow, Mirra Andriejewa i Sofia Kenin.