Eddie Howe: Przed nami dwa naprawdę ważne mecze wyjazdowe

Newcastle United (Screen - You Tube)

Szkoleniowiec Newcastle United Eddie Howe wypowiedział się na temat przegranej z Borussią Dortmund w 3. kolejce fazy grupowej Ligi Mistrzów.

W 3. kolejce fazy grupowej Ligi Mistrzów Newcastle United grało na własnym terenie z Borussią Dortmund. Sroki niestety zaliczyły porażkę z ekipą Die Borussen 0:1. Bramkę na wagę zwycięstwa dla niemieckiej ekipy trafił Felix Nmecha w 45. minucie pojedynku.

Sytuacja w tabeli

Klub z Premier League Newcastle United zaliczył pierwszą porażkę w tym sezonie Ligi Mistrzów. Na pierwszej pozycji w grupie F znajduje się Paris Saint-Germain z dorobkiem sześciu punktów na koncie. Niżej jest Borussia Dortmund, która ma cztery punkty, a dalej mamy Newcastle United (cztery punkty) i AC Milan (dwa punkty). 

Eddie Howe (trener Newcastle United)

- Dzisiejszy wieczór był dla nas ciosem, zwłaszcza u siebie. Przed nami dwa naprawdę ważne mecze wyjazdowe. Jeśli wykorzystamy choć jedną z tych okazji w końcówce, zupełnie inaczej spojrzymy na grę i wynik. Musimy wziąć to na klatę i skupić się na następnym meczu. Kontuzje, których doznaliśmy, są trudne do zniesienia, ale musimy się dostosować. Każdy zawodnik w drużynie jest niezwykle ważny - powiedział Eddie Howe, cytowany przez Uefa.com.

Edin Terzic (trener Borussii Dortmund)

- Mieliśmy fantastyczną pierwszą połowę, w której zasłużyliśmy na zwycięstwo. Dużo zainwestowaliśmy, pokazaliśmy dużo pasji i daliśmy z siebie wszystko, aby sprowadzić to zwycięstwo do domu. Wiedzieliśmy, że Marcel Sabitzer dobrze radzi sobie z piłką, chcieliśmy przygotować się na sposób, w jaki grają oni, i chcieliśmy, żeby trzymał dla nas piłkę. Nie było widać, że wraca po kontuzji - powiedział Edin Terzic, cytowany przez Uefa.com.

- Emre Can doznał bardzo bolesnego ciosu w udo. Wszedł Salih Özcan, przejął stery i zanotował znakomity występ. Tego właśnie nam potrzeba. Naszym celem był wysiłek zespołowy. Zdobyliśmy piłkę w środku pola; oni zawsze starają się podawać swoim napastnikom niską piłkę, a my chcieliśmy ich przechwytywać. To był dobry, pilny gol; naprawdę tego właśnie chcieliśmy - dodał.

Źródło: Uefa.com