Dziś kibice z pewnością nie narzekali na nudę.
Blamaż Radomiaka
O ile na nudę nie mogli narzekać kibice Radomiaka, tak na grę swoich ulubieńców już tak. Efekt nowej miotły w postaci zmiany trenera najwyraźniej nie pomógł, bowiem drużyna uległa Zagłębiu Lubin na własnym terenie 1:6. Jedyną bramkę dla Radomiaka zdobył Angielski z rzutu karnego, natomiast dla przyjezdnych trafiali Starzyński i Chodyna (po dwie), a także Bartolewski oraz Pienko.
Legia górą
Jeszcze więcej goli, bo aż osiem, padło na Łazienkowskiej, gdzie Legia zmierzyła się z Górnikiem Zabrze. Pięć z nich było autorstwa gospodarzy, natomiast Podolski i spółka odpowiedzieli trzema, co oczywiście nie starczyło, aby wywieźć ze stolicy jakiekolwiek punkty. Na listę strzelców po stronie Legii wpisali się Slisz, Wszołek, Sokołowski (dwa razy) oraz Josue, a po stronie Górnika dwukrotnie Kubica oraz wspomniany wcześniej Podolski.