Ekstraklasa: Klasyk rozczarował, Legia remisuje z Lechem

Zdjęcie Krzysztof Gajdur
Autor:Krzysztof GajdurDodano:
Zdjęcie Krzysztof Gajdur
Autor:Krzysztof GajdurDodano:
Obrazek newsa : Ekstraklasa: Klasyk rozczarował, Legia remisuje z LechemMikolaj Barbanell / Shutterstock.com

Na starcie Legii z Lechem ostrzyliśmy sobie zęby. Klasyk jednak rozczarował, bo spotkanie skończyło się bezbramkowym remisem. Wcześniej Pogoń zremisowała 1:1 z Rakowem, a Stal Mielec pokonała Górnika Zabrze 2:1. 

Bezbarwny Klasyk 

Starcie Legii Warszawa z Lechem Poznań było zapowiadane jako hit kolejki. Hit okazał się jednak kitem, ponieważ okazji bramkowych mieliśmy bardzo mało, a sami piłkarze w przerwie i po meczu mówili, że było to spotkanie walki. Z takim stwierdzeniem raczej możemy się zgodzić, choć w pewnych momentach i tej walki brakowało. Jeśli mielibyśmy wskazać lepszą drużynę, to minimalnie lepsza była Legia, która nawet w pierwszej połowie wbiła piłkę do bramki za sprawą Ernesta Muciego, ale wcześniej Artur Jędrzejczyk był na spalonym. Niestety w pierwszej połowie była to jedna z nielicznych sytuacji, a w drugiej praktycznie ich nie było. Ostatecznie mecz zakończył się więc bezbramkowym remisem i jest on oczywiście sprawiedliwy, ale również rozczarowujący. 

Stal wygrywa z Górnikiem, remis Pogoni z Rakowem 

Górnik przed dzisiejszym meczem ze Stalą notował serię czterech zwycięstw z rzędu we wszystkich rozgrywkach. Wydawało się, że zabrzanie wygrają i dziś, bo już w 9. minucie objęli prowadzenie za sprawą Szymona Czyża. Podopieczni Jana Urbana po strzelonym golu jednak się cofnęli, a to było dobre dla gospodarzy, którzy już po kwadransie gry doprowadzili do remisu. Po dośrodkowaniu z rzutu rożnego Daniela Bielicę pokonał Mateusz Matras. Do przerwy utrzymał się remis, a szybko po jej zakończeniu drużyna Kamila Kieresia objęła prowadzenie. Dośrodkowanie jednego z partnerów świetnie wykorzystał Ilya Shkurin. Chwilę później sytuacja Stali się pogorszyła, bo czerwoną kartkę otrzymał Bert Esselink. Górnik starał się doprowadzić do remisu, ale mimo gry w przewadze walił głową w mur. Ostatecznie wynik spotkania się już nie zmienił, Stal pokazała, że po raz kolejny nie warto jej skreślać, a na głowę zabrzan został wylany kubeł zimnej wody. 

Pogoń do starcia z Rakowem podchodziła jako minimalny faworyt. Szczecinianie w pierwszej połowie pokazali, że nie było to przypadkowe stwierdzenie, bo raz za razem atakowali bramkę Vladana Kovacevica. Serb skutecznie jednak ratował drużynę przed stratą gola i uratował jej do przerwy bezbramkowy remis. Po przerwie natomiast spotkanie się wyrównało. Wejście smoka w barwach Rakowa zanotował Bartosz Nowak, który w 54. minucie dał mistrzom Polski prowadzenie. Szczecinianie nie chcieli jednak pogodzić się z porażką i wciąż grali swoje. W 67. minucie udało im się zremisować. Do siatki trafił Alexander Gorgon. Ostatecznie w tym spotkaniu nic więcej się nie zmieniło, zakończyło się ono remisem 1:1, z którego bardziej zadowolony powinien być Raków. 

Ekstraklasa Pko ekstraklasa Pge fks stal mielec Górnik zabrze Pogoń szczecin Rakow czestochowa Legia warszawa Lech poznań

Komentarze użytkowników

    Ranking bukmacherów

    Zobacz więcej
    2Logo bwin
    • Rozbudowana oferta zakładów
    • Codzienne promocje
    • Zakłady na sporty wirtualne
    • Atrakcyjna oferta live
    • Bonus na start dla nowych graczy
    Załóż konto w bwin

    Popularne tematy

    Starda