Reprezentacja Polski zremisowała 1:1 z Mołdawią w niedzielny wieczór na PGE Narodowym w Warszawie.
Biało-czerwoni podchodzili do tej konfrontacji po wygranej z Wyspami Owczymi 2:0. Jednocześnie mając w pamięci czerwcową wpadkę z Kiszyniowa (2:3).
Jednakże w pierwszej mieliśmy mocny zwiastun, że historia może się powtórzyć. Niespodziewanie Mołdawia przycisnęła gospodarzy, aż w końcu w 26. minucie wykorzystała jeden z rzutów rożnych. A piłkę do siatki wpakował nasz kat z Kiszyniowa - Ion Nicolaescu.
Tak straciliśmy gola na 0:1. Doskonale rozegrany rzut rożny i Ion Nicolaescu daje prowadzenie gościom.
— TVP SPORT (@sport_tvppl) October 15, 2023
?? Oglądaj online #POLMDA ▶️ https://t.co/P3LuYDNwhtpic.twitter.com/HeZP7NhFBN
Na szczęście odpowiedź biało-czerwonych przyszła dość szybko w drugiej połowie. W 53. minucie do siatki trafił niezawodny w kadrze Karol Świderski.
Polacy szukali kolejnych okazji, ale robili to tym razem mocno nieudolnie. Ostatecznie padł remis 1:1.
Wciąż mają szanse
Przed Polską jeszcze listopadowy mecz z Czechami. Kluczowy dla całych eliminacji.
Reprezentacja Polski Euro 2024 Reprezentacja polski Euro 2024