El.LK: Śląsk walczył, ale miał przeciwko sobie rywala i sędziego, wicemistrzowie Polski odpadają po dużych kontrowersjach [WIDEO]

Zdjęcie Krzysztof Gajdur
Autor:Krzysztof GajdurDodano:
Zdjęcie Krzysztof Gajdur
Autor:Krzysztof GajdurDodano:
Obrazek newsa : El.LK: Śląsk walczył, ale miał przeciwko sobie rywala i sędziego, wicemistrzowie Polski odpadają po dużych kontrowersjach [WIDEO]Shutterstock/uslatar

Śląsk Wrocław na III rundzie eliminacji zakończył udział w Lidze Konferencji. Wrocławianie w rewanżowym spotkaniu pokonali FC St. Gallen 3:2, ale przed tygodniem ulegli 0:2 i cały dwumecz przegrali 3:4. 

Śląsk odpada po nierównym pojedynku z rywalami...i sędzią

Śląsk w pierwszym meczu uległ St. Gallen 0:2, ale swoje sytuacje miał, dlatego w dzisiejszym rewanżu nie był bez szans. Podopieczni Jacka Magiery weszli w mecz bardzo dobrze, bo groźnie atakowali i w 11. minucie po raz pierwszy udało im się wyjść na prowadzenie za sprawą Sebastiana Musiolika. Chwilę później to trafienie jednak zostało anulowane ze względu na rzekomy faul, który bardzo ciężko dostrzec, ale taką, a nie inną decyzję podjęli arbitrzy. 

 

Po anulowanym golu wrocławianie trochę się podłamali i oddali futbolówkę rywalowi. Ten niestety zrobił z niej użytek, bo w 21. minucie udało mu się wyjść na prowadzenie po golu Bastiena Tomy.

 

W dwumeczu wicemistrzowie Polski przegrywali już 0:3, ale nie złożyli broni i w samej końcówce pierwszej połowy dokonali rzeczy wręcz niemożliwej. Najpierw do remisu doprowadził Petr Schwarz, chwilę później na 2:1 trafił Piotr Samiec-Talar, a w doliczonym czasie gry przewagę Śląska podwyższył Alex Petkov. Mieliśmy więc 3:1 dla gospodarzy, a w dwumeczu widniał remis. 

 

Do przerwy Śląsk ostatecznie prowadził 3:1, a na drugą połowę czekaliśmy z dużymi nadziejami. W niej przez większość czasu spotkanie było bardzo wyrównane i obie ekipy starały się grać ofensywnie. Po jednej z sytuacji gospodarzy sędzia wskazał na rzut karny po faulu na Petkovie. Później jak się jednak okazało, zmienił te decyzję i anulował jedenastkę, a ponadto pokazał Bułgarowi drugą, a w konsekwencji czerwoną kartkę. O ile anulowanie jedenastki było słuszne, to czerwona kartka bardzo kontrowersyjna, bo nie widzieliśmy w tej sytuacji perfidnej próby wymuszenia rzutu karnego. 

 

Gospodarze grali w dziesiątkę, a ich sytuacja było już bardzo trudna. Mimo tego dzielnie się bronili, aż do doliczonego czasu gry. Wtedy to Nauhel Leiva zagrał ręką w polu karnym, a chwilę później wyleciał z boiska za bójkę z jednym z przeciwników. Rafał Leszczyński najpierw skutecznie interweniował, ale zbyt wcześnie opuścił linię i jedenastka została powtórzona. Willem Guebbels spokojnie ją wykorzystał. Wrocławianie dzielnie walczyli, aby jeszcze raz zagrozić bramce St. Gallen. Indywidualną akcję przeprowadził Arnau Ortiz, który ewidentnie był kopnięty w polu karnym przez jednego z defensorów rywala, a mimo tego sędzia nie dopatrzył się faulu, a co gorsza dał Hiszpanowi drugą żółtą i w konsekwencji czerwoną kartkę. Sytuacja ta nie była nawet analizowana na VAR, a powinna być. Ostatecznie Śląsk wygrał 3:2 i niestety odpadł z eliminacji LK, choć bardzo dużą zasługę w tym ma sędzia dzisiejszego spotkania, Duje Strukan. 

 

Liga Konferencji Europy

Komentarze użytkowników