![Obrazek newsa : Euro 2024: Francja rzutem na taśmę pokonuje Belgię i melduje się w ćwierćfinale [WIDEO]](/_next/image?url=https%3A%2F%2Fapi.mecze24.pl%2Fimg%2Fcontents%2Ffrancja-belgia.webp&w=3840&q=75)
Reprezentacja Francji awansowała do ćwierćfinału Euro 2024. W spotkaniu 1/8 finału Trójkolorowi okazali się lepsi od Belgii, wygrywając 1:0.
Awans do ćwierćfinału po samobóju
Na papierze mecz Francji z Belgią zapowiadał się znakomicie, ale początek tego spotkania nie zapowiadał wielkich emocji. Pierwszą groźną sytuację zobaczyliśmy w 24. minucie. Wtedy to z rzutu wolnego uderzył Kevin De Bruyne, a instynktownie nogą interweniował Mike Maignan.
𝐊𝐞𝐯𝐢𝐧 𝐃𝐞 𝐁𝐫𝐮𝐲𝐧𝐞 𝐳 𝐫𝐳𝐮𝐭𝐮 𝐰𝐨𝐥𝐧𝐞𝐠𝐨❗
— TVP SPORT (@sport_tvppl) July 1, 2024
𝐌𝐢𝐤𝐞 𝐌𝐚𝐢𝐠𝐧𝐚𝐧 "złączył jednak parkany" ⛔
🔴📲 Oglądaj #FRABEL ▶️ https://t.co/NTbIeWs6Ts pic.twitter.com/XrwOElYbFB
Francuzi odpowiedzieli chwilę później. Kapitalnie w pole karne dośrodkował Jules Kounde, tam głową strzelał Marcus Thuram, ale minimalnie chybił.
T̷o̷n̷i̷ K̷r̷o̷o̷s̷ Aurelien Tchouameni na milimetry rozrzucił piłkę na skrzydło... dośrodkowanie i 𝐌𝐚𝐫𝐜𝐮𝐬 𝐓𝐡𝐮𝐫𝐚𝐦 𝐦𝐚𝐫𝐧𝐮𝐣𝐞 najlepszą okazję na gola w tym meczu.
— TVP SPORT (@sport_tvppl) July 1, 2024
🔴📲 Oglądaj #FRABEL ▶️ https://t.co/NTbIeWs6Ts pic.twitter.com/1G1FK6DtG3
Trójkolorowi przed przerwą zaatakowali jeszcze raz, tuż pod koniec pierwszej połowy. Do odbitej piłki przez jednego z Belgów dopadł Aurelien Tchouameni i błyskawicznie kopnął w kierunki bramki, lecz zdecydowanie przestrzelił.
Za dużo siły... za mało precyzji!
— TVP SPORT (@sport_tvppl) July 1, 2024
𝐀𝐮𝐫𝐞𝐥𝐢𝐞𝐧 𝐓𝐜𝐡𝐨𝐮𝐚𝐦𝐞𝐧𝐢 zmarnował cały wysiłek Kyliana Mbappe.
🔴📲 Oglądaj #FRABEL ▶️ https://t.co/NTbIeWs6Ts pic.twitter.com/pxd5zKJbYh
Ostatecznie do przerwy goli nie było, a zaraz po niej ponownie swoich sił z dystansu spróbował Tchouameni. Tym razem gracz Realu był zdecydowanie bliżej gola, bo po jego strzale interweniować musiał Koen Casteels.
𝐀𝐮𝐫𝐞𝐥𝐢𝐞𝐧 𝐓𝐜𝐡𝐨𝐮𝐚𝐦𝐞𝐧𝐢 znowu próbował z dystansu!
— TVP SPORT (@sport_tvppl) July 1, 2024
Tym razem czujny w bramce Koen Casteels.
🔴📲 Oglądaj #FRABEL ▶️ https://t.co/NTbIeWs6Ts pic.twitter.com/uflYthVCBX
W drugiej połowie zdecydowanie było widać, że lepszą ekipą są podopieczni Didiera Deschampsa, którzy raz za razem ostrzeliwali belgijską bramką. Kolejną sytuację miał Thuram, lecz ponownie minimalnie przestrzelił.
Znowu 𝐌𝐚𝐫𝐜𝐮𝐬 𝐓𝐡𝐮𝐫𝐚𝐦 marnuje "ciasteczko" rzucone w pole karne.
— TVP SPORT (@sport_tvppl) July 1, 2024
Kazimierz Wegrzyn stwierdził nawet, że to była "setka" Francuza.
🔴📲 Oglądaj #FRABEL ▶️ https://t.co/NTbIeWs6Ts pic.twitter.com/tW0Dz8wUgl
Belgowie pierwszy raz po przerwie zaatakowali w 70. minucie. Mocno na bramkę Francji strzelił Romelu Lukaku, świetnie ten strzał obronił jednak Maignan.
Lukaku jednak gra w tym meczu!
— TVP SPORT (@sport_tvppl) July 1, 2024
Mamy dowody 🧐
🔴📲 Oglądaj #FRABEL ▶️ https://t.co/NTbIeWs6Ts pic.twitter.com/anCboHn81l
Czas upływał, a wynik się nie zmieniał. Wydawało się więc, że do rozstrzygnięcia będzie potrzebna dogrywka, lecz nic z tych rzeczy. Francuzi jeszcze raz zdecydowali się zaatakować. W 85. minucie Randal Kolo Muani podał pod bramkę, a tam niefortunnie futbolówkę do własnej bramki skierował Jan Vertonghen.
𝐆𝐎𝐎𝐎𝐎𝐎𝐋❗
— TVP SPORT (@sport_tvppl) July 1, 2024
𝐑𝐚𝐧𝐝𝐚𝐥 𝐊𝐨𝐥𝐨 𝐌𝐮𝐚𝐧𝐢 daje prowadzenie Francji!
Asysta: WIELKI 𝐍❜𝐆𝐨𝐥𝐨 𝐊𝐚𝐧𝐭𝐞! pic.twitter.com/3ArzMcWnmq
Ostatecznie to samobójcze trafienie ustaliło wynik końcowy spotkania. Francja pokonała Belgię 1:0 i awansowała do ćwierćfinału Euro 2024.