
Rozczarowująco się zakończył mecz pomiędzy Holandią, a Francją w drugiej kolejce EURO 2024.
Bez bramek po raz pierwszy
Do tej pory turniej przynosił mnóstwo emocji i w każdym spotkaniu widzieliśmy jakieś bramki. Tym razem niestety było inaczej.
Choć Holandia blisko była, by wywalczyć trzy punkty w tym starciu. Xavi Simons w 69. minucie dobijał po strzale Memphisa Depaya. Sędzia (przy interwencji VAR) uznał jedna, że prawdopodobnie jeden z Holendrów przeszkadzał Mike'owi Maignanowi w trakcie obrony. A poza tym mógł być tam spalony.
Generalnie, choć było kilka sytuacji podbramkowych, to trzeba przyznać, że był to dość nudny mecz.
Przenosimy się na mecz naszych grupowych rywali, a tu na razie 0:0. Między innymi dlatego:
— TVP SPORT (@sport_tvppl) June 21, 2024
🔴📲 Oglądaj #NEDFRA 👉 https://t.co/y2bL9DQezo pic.twitter.com/K6QXnXweKf
To mogło być 1:0 dla Holandii, ale...
— TVP SPORT (@sport_tvppl) June 21, 2024
🔴📲 Oglądaj #NEDFRA 👉 https://t.co/y2bL9DQezo pic.twitter.com/6jKR4Ekfz5
Ten wynik po dwóch porażkach Polski dla biało-czerwonych oznacza, że tak czy siak odpadają już z EURO 2024. A przed podopiecznymi Michała Probierza jeszcze starcie z Francją.