
Audi ogłosiło, że nowym szefem zespołu F1 będzie były szef Ferrari.
Mattia Binotto powraca do królowej motorsportu.
Gernot Dollner poinformował, że szefem zespołu Audi, który dołączy do F1 w miejsce Saubera, zostanie Mattia Binotto, były szef zespołu Ferrari.
„Cieszę się, że udało nam się pozyskać Mattię Binotto do naszego ambitnego projektu Formuły 1” - powiedział prezes Audi Gernot Dollner. W dalszej części komunikatu dodał - „Dzięki swojemu bogatemu, ponad 25-letniemu doświadczeniu w Formule 1, bez wątpienia będzie w stanie wnieść decydujący wkład w rozwój Audi”.
To oznacza, że Andreas Seidl opuści zespół w momencie dołączenia do niemieckiego zespołu przez Binotto.
„Chciałbym podziękować Oliverowi i Andreasowi za ich ważną pracę przy tworzeniu naszego wejścia do Formuły 1 i ich zaangażowanie w jego przygotowanie” - dodał Dollner.
Dollner także podkreśla, że jest zadowolony z rozwoju jednostki napędowej na sezon 2026, czy sezon, gdzie dojdzie do zmian technicznych w silnikach - "Jak dotąd osiągnęliśmy wszystkie cele”
„To tak naprawdę biała kartka papieru [dotycząca zmian w przepisach na 2026 r.] i z jednej strony myślę, że to dobrze” - skomentował temat silników Nico Hulkenberg, kierowca Haasa, który w 2025 roku dołączy do stajni z bazą w Szwajcarii.
"To nie jest nowy zespół, ale będzie nazywany nowym zespołem, ponieważ prawdopodobnie całe know-how i przewaga, jaką mają obecne zespoły, zostały nieco usunięte i jest to bardziej równe pole gry, [lub] początkowe pole gry dla wszystkich.
Myślę, że to dobra okazja, aby od razu być konkurencyjnym, ale oczekiwania są zawsze takie, aby odnieść sukces tak szybko, jak to możliwe." - dodał niemiecki kierowca.
The move comes as Andreas Seidl departs the project 👇#F1 https://t.co/SmGd4xRi8W
— Formula 1 (@F1) July 23, 2024