Jakiś czas temu toczyło się wewnętrzne postępowania przeciwko Christianowi Hornerowi, od wczoraj wiemy, że zakończyło się pozytywnie dla Brytyjczyka.
Wysłanie nieodpowiednich zdjęć pracownicy nie miało jednak miejsca?
Pierwszy informacje o tego typu zachowaniu podał bliski rodzinie Verstappenów, holenderski dziennikarz De Telegraaf, Eirk van Haaren. Mówiło się o wysyłaniu nieodpowiednich zdjęć, które miały zahaczać o molestowanie seksualny czy rządy twardej ręki. Kobieta, wobec której Horner miał nieodpowiednio się zachowywać, udała się do HR Red Bulla w Salsburgu i tam miała przekazać co się działo.
Red Bull zaangażował zewnętrznego prawnika, który miał zbadać całą sprawę. Ostatecznie wczoraj przekazano informację, że zakończono postępowanie. Christian Horrner zostaje na stanowisku, a spółka wydała oświadczenie - Niezależne dochodzenie w sprawie zarzutów postawionych panu Hornerowi zostało zakończone i Red Bull może potwierdzić, że skarga została oddalona. Niezależne dochodzenie w sprawie zarzutów postawionych panu Hornerowi zostało zakończone i Red Bull może potwierdzić, że skarga została oddalona.
Najpewniej nie dowiemy się dokładnie co się stało, spółka w dalszej części oświadczenia potwierdza, że raport w tej sprawie jest poufny - Raport z dochodzenia jest poufny i zawiera prywatne informacje stron oraz osób trzecich, które pomagały w dochodzeniu, dlatego też ze względu na szacunek dla wszystkich zainteresowanych, nie będziemy dalej komentować. Red Bull będzie nadal starał się spełniać najwyższe standardy w miejscu pracy