Odbierz Voucher na 30 dni
ShutterstockFernando Alonso, dwukrotny mistrz świata Formuły 1 zdecydował gdzie będzie jeździć w królowej motorsportu.
Alonso ucina spekulacje
Aston Martin rozesłał wczoraj komunikat prasowy. Był on bardzo krótki, było w nim napisane jedynie to "Jestem tu by zostać" podpisane jako cytat od samego Hiszpana.
pic.twitter.com/HL4sNAAYZc
— Aston Martin Aramco F1 Team (@AstonMartinF1) April 11, 2024
Alonso pozostanie w stajni z Silvertone do końca 2026 roku. Plotki mówiły, że Mercedes i Red Bull przygarnęły by Hiszpana, jednak on pozostał lojalny Astonowi i parafował nową umowę.
W kolejnym z komunikatów prasowych wypowiedzieli się, Fernando Alonso, oraz Mike Krack.
Hiszpan powiedział - W ciągu ostatnich kilku miesięcy wiele mówiono i pisano o mojej przyszłości w Formule 1, ale dziś z przyjemnością ogłaszam, że zostaję tutaj z Aston Martin Aramco w ramach wieloletniej umowy. Następnie dodał, że decyzję chciał podjąć po przejechaniu kilku wyścigów, i jest zadowolony z podjętej decyzji - Na początku roku powiedziałem, że najpierw zdecyduję, czy chcę kontynuować wyścigi, a potem usiądę z zespołem. Od momentu dołączenia do zespołu w 2023 roku czułem się jak w domu. W ciągu nieco ponad 15 miesięcy osiągnęliśmy razem tak wiele, z kilkoma niezapomnianymi podiami i bitwami. Jestem bardzo wdzięczny za zaufanie, jakim obdarzyli mnie Lawrence, Martin i Mike, a wraz z Lancem nie mogę się doczekać, aby zobaczyć, co jeszcze możemy razem osiągnąć. To dopiero początek tego projektu i jestem dumny, że mogę być jego częścią. Jestem w najlepszej formie fizycznej i wciąż głodny. Dam z siebie wszystko, gdy będziemy kontynuować naszą podróż, aby stać się zespołem zdobywającym mistrzostwo świata.
Szef zespołu Mike Krack wypowiedział się na temat kontynuacji współpracy z kierowcą z Oviedo - Zabezpieczenie długoterminowej przyszłości Fernando z Aston Martin Aramco to fantastyczna wiadomość. W ciągu ostatnich 18 miesięcy zbudowaliśmy silną współpracę i dzielimy tę samą determinację, aby ten projekt odniósł sukces. W ciągu ostatnich kilku miesięcy prowadziliśmy stały dialog, a Fernando dotrzymał słowa: kiedy zdecydował, że chce kontynuować wyścigi, najpierw porozmawiał z nami. Fernando pokazał, że wierzy w nas, a my wierzymy w niego. Następnie dodał, że - Fernando jest głodny sukcesu, jeździ lepiej niż kiedykolwiek, jest sprawniejszy niż kiedykolwiek i jest całkowicie oddany temu, by Aston Martin Aramco stał się konkurencyjną siłą. Wieloletnia umowa z Fernando przenosi nas do 2026 roku, kiedy to rozpoczniemy współpracę z Hondą. Z niecierpliwością czekamy na stworzenie kolejnych niesamowitych wspomnień i wspólne osiągnięcie dalszych sukcesów.
