
Lando Norris wygrał swój pierwszy wyścig w karierze. Wyprzedził Maxa Verstappena oraz Charlesa Leclerca.
110 wyścigów i upragniony triumf
Lando Norris wykorzystał świetnie neutralizację, aby osiągnąć swój cel. W sto dziesiątym wyścigu, wygrał Grand Prix Miami.
Na pierwszym zakręcie było blisko aby Sergio Perez wywołał duże zamieszanie. Zablokował koła i o centymetry ominął kierowców Ferrari. Świetnie zamieszanie wykorzystał Oscar Piastri z McLarena który awansował na drugie miejsce. Przez długi czas wyścig przebiegał spokojnie.
Na 22 okrążeniu Verstappen uderzył w słupek przy piętnastym zakręcie. Ostatecznie nic mu się nie stało, ale wywołało to Wirtualny Samochód Bezpieczeństwa. Holender wykorzystał okazję i zjechał do boksów. Na czele wtedy był Oscar Piastri, przed Carlosem Sainzem i Lando Norrisem. 28 Okrążenie. Piastri zjeżdża do boksów... W najgorszym momencie.
Dwudzieste dziewiąte okrążenie i do akcji wchodzi antybohater sprintu, Kevin Magnussen. W sekwencji pierwszych zakrętów walczy w Loganem Sargeantem z Williamsa. Kierowca Haasa próbował się "wpychać pod pachę" Amerykanina, jednak był dość mocno z tyłu. Skończyło się na kolizji i końcu wyścigu dla Sargeanta. Magnussen później został ukarany dziesięcioma sekundami kary. A po tej kolizji wyjechał Samochód Bezpieczeństwa.
To był moment, na który czekał Lando Norris. Zjechał do boksów na zmianę opon i wrócił na prowadzeniu, przed Verstappenem i Leclerciem. Po restarcie Brytyjczyk z McLarena tylko w pierwszym zakręcie mógł się obawiać lidera klasyfikacji generalnej. Było blisko do wyprzedzenia, jednak Norris zachował zimną krew i obronił prowadzenie.
Na trzydziestym czwartym okrążeniu walczyli Carlos Sainz z Oscarem Piastrim. Kierowca Ferrari domagał się oddania pozycji. Co koniec końców się stało. Jednak na czterdziestym okrążeniu, Australijczyk przy próbie odbicia czwartej pozycji wjechał w tył bolidu Ferrari i musiał zjechać do boksów zmienić przednie skrzydło.
Norris wykorzystał świeższe opony i dość spokojnie obronił prowadzenie. Kierowca McLarena o 7.6 sekundy wyprzedził Maxa Verstappena i o niecałe 10 Charlesa Leclerca. Zadowolony także może być Yuki Tsunoda z VCARB. Japończyk dowiózł siódme miejsce, a dodatkowo Pierwszy punkt dla Alpine zdobył Esteban Ocon. Zajął on dziesiąte miejsce.
LANDO NORRIS WINS THE MIAMI GRAND PRIX!!!! 🧡🌴
— Formula 1 (@F1) May 5, 2024
IT'S A MAIDEN WIN FOR THE @MCLARENF1 DRIVER 🏁😱
SIMPLY STUNNING!!!!!#F1 #MiamiGP pic.twitter.com/pxGX4LvTNL
Kolejny wyścig 19 maja na torze Imola. Będzie to Grand Prix Emilia-Romania.