
Walentynki to nie tylko święto zakochanych. To w tym roku także święto Mercedesa oraz McLarena. Poznaliśmy jak wyglądają auta tych zespołów.
Mercedes odkrywa barwy i nabija kilometry
Hitting the track for our first run with W15 😍 pic.twitter.com/6SLK7EOR9y
— Mercedes-AMG PETRONAS F1 Team (@MercedesAMGF1) February 14, 2024
Introducing the Mercedes-AMG F1 W15 E PERFORMANCE 🤍🖤 pic.twitter.com/xgvJkWVIph
— Mercedes-AMG PETRONAS F1 Team (@MercedesAMGF1) February 14, 2024
Mercedes przedstawił swoje barwy. Tym razem mamy nawiązania do barw, których używał w przeszłości. Częściowo jest czarny, jak w sezonie pandemicznym, 2020 oraz srebrny, jak to na srebrną strzałę przystało. W prezentacji udział wzięli kierowcy George Russell oraz odchodzący w przyszłym sezonie do Ferrari, Lewis Hamilton. Nie zabrakło także szefa zespołu, Toto Wolffa.
Wolff jest świadomy, że zespół musi ciężko pracować, aby wrócić na szczyt - W tym sporcie nie ma cudów. Ale nasze ambicje i determinacja są silne. Odkąd wytyczyliśmy nowy kurs, rozwój przebiega pomyślnie. Mieliśmy kilka pozycji na naszej liście priorytetów dla tego samochodu. Wkrótce przekonamy się, czy zrobiliśmy krok, do którego dążyliśmy.
W dalszej części Austriak dodał - Jak to się mówi: kiedy kłuje, to kłuje. Wierzę, że poprzednie dwa lata były dla nas konieczne, aby dostosować się, ponownie skalibrować i odkryć siebie na nowo w niektórych obszarach. Takie podejście nigdy nie jest łatwe. Ale poczyniliśmy postępy i z niecierpliwością czekamy na kolejny krok z W15. Nie będzie to liniowa ścieżka, ale kiedy się potkniemy, podniesiemy się i będziemy się wspinać.
Bolid pokonał już pierwsze kilometry na torze Silversone.
McLaren pokazał bolid, tyle że nie docelowy
Rolling out for 2024! 🧡#MCL38 pic.twitter.com/XaMCcJCnUl
— McLaren (@McLarenF1) February 14, 2024
Take a look at the details on the #MCL38. 🔍 pic.twitter.com/6pOE2plLjJ
— McLaren (@McLarenF1) February 14, 2024
MCL38, taką nazwę nosi tegoroczny model bolidu stajni z Woking. W tym roku oprócz znanej nam Papai bolid ma miejsca w kolorze czarnym. Lando Norris był pierwszym, który na torze Silverstone, podobnie jak Mercedes, pokonał pierwsze kilometry za kierownicą.
Andrea Stella, Szef zespołu F1 McLarena powiedział, że dzisiejszy bolid nie jest w stu procentach docelowym bolidem, który zobaczymy w Bahrajnie, dodał także - Jeśli chodzi o rozwój tunelu aerodynamicznego i CFD, widzimy, że wzrost, który ustaliliśmy w zeszłym roku, który doprowadził do rozwoju w Austrii, a następnie w Singapurze, wydaje się, że możemy go utrzymać. Tak więc spodziewam się, że samochód startowy będzie na początku sezonu. Został on opracowany w nowym symulatorze, a części kompozytowe i metalowe są produkowane w nowej infrastrukturze produkcyjnej i obiektach, które uruchomiliśmy. W tle rozpoczynamy już prace nad kolejnymi rozwiązaniami, które mamy nadzieję wprowadzić stosunkowo szybko w sezonie i które również wydają się być całkiem interesujące.
Jutro dowiemy się jak wygląda nowy bolid Red Bull Racing. Co za tym idzie, dobrniemy do końca prezentacji, bowiem ten zespół jako ostatni pokaże, co udało się stworzyć.