Dziś zostały rozegrane kolejne mecze 1/16 finału FA Cup. Jedynym zespołem, który uzyskał awans jest Manchester City. The Citizens pokonali Tottenham 1:0. Pozostałe spotkania zakończyły się remisami, dlatego o ich rozstrzygnięciach zadecydują powtórki.
Gol Ake na wagę awansu
Najciekawszym piątkowym meczem 1/16 finału FA Cup była potyczka Tottenhamu z Manchesterem City. Na papierze to spotkanie było określane jako hit, ale boisko pokazało, że zdecydowanie lepszą drużyną w tym starciu byli goście. Goście, którzy mieli ogromną przewagę, ale przez dłuższy czas nie potrafili jej wykorzystać. Wydawało się więc, że będzie czekać nas powtórka na Eithad Stadium, lecz w 88. minucie podopieczni Pepa Guardioli w końcu znaleźli sposób na Koguty, a dokładnie zrobił to Nathan Ake. Trafienie Holendra ostatecznie dało City wygraną 1:0, a co za tym idzie awans do 1/8 finału FA Cup.
🔥 𝐍𝐀𝐓𝐇𝐀𝐍 𝐀𝐊𝐄 𝐁𝐎𝐇𝐀𝐓𝐄𝐑𝐄𝐌 𝐌𝐀𝐍𝐂𝐇𝐄𝐒𝐓𝐄𝐑𝐔 𝐂𝐈𝐓𝐘! 🔥
— ELEVEN SPORTS PL (@ELEVENSPORTSPL) January 26, 2024
28-latek trafił do siatki w samej końcówce meczu ⚽️ i zapewnił swojej drużynie awans do kolejnej rundy Pucharu Anglii! 🏆 #EFLpl pic.twitter.com/G3kWB0qhry
Trzy powtórki
Pozostałe piątkowe mecze zakończyły się remisami. Chelsea bezbramkowo zremisowała z Aston Villą, Bristol City również bezbramkowo z Nottingham, a Sheffield Wednesday 1:1 z Coventry. W tych wszystkich starciach o awansach zadecydują powtórki.
Premier League Fa cup Tottenham hotspur Manchester city Chelsea fc Aston villa Bristol City Nottingham forest Sheffield wednesday Coventry City