
Johann Andre Forfang oraz Ryoyu Kobayashi byli najlepsi w kwalifikacjach do sobotniego konkursu w Willingen. Z czterech Polaków najlepiej skoczył Aleksander Zniszczoł, był szesnasty.
Wyrównany rekord skoczni oraz brak Pawła Wąska
Johann Andre Forfang skokiem na 153 metry, wyrównał rekord skoczni w Willingen należący do Klemensa Murańki. Za swój skok uzyskał łączną notę 129 punktów. Ryoyu Kobayashi uzyskał identyczną notę, jednak w jego wypadku odległość wyniosła 144 metry, jednak skakał z niższej niż Norweg belki i gorszych warunkach.
W czołówce nie brakowało niespodzianek, czwarty był brat Ryoyu, Junshiro Kobayashi. Za nim był Włoch Giovanni Bresadola, a szóste miejsce zajął dobrze spisujący się tydzień temu na Kulm, Robin Pedersen, który obok Forfanga jako jedyny przekroczył 150 metrów. Dokładnie skoczył 150.5 metra. Dziesiąty był Niko Kytosaho, który podobnie jak Pedersen, świetnie spisywał się na Kulm. Wysoko byli Artti Aigro z Estonii, czternaste miejsce, czy Alex Insam z Włoch, on z kolei był piętnasty. Również ogromnym zaskoczeniem mogło być miejsce Casey'a Larsona. Amerykanin po skoku na 137 metrów zajął dziewiętnaste miejsce.
Jeśli chodzi o Polaków, to nie skakali porywająco w kwalifikacjach. Aleksander Zniszczoł skoczył z nich najdalej, bowiem oddał skok na 136 metrów i zajął szesnaste miejsce. Kolejne miejsca Polaków to, 34. Dawid Kubacki (126 metrów), 37. Piotr Żyła (123.5 metra) oraz 49. Kamil Stoch (112 metrów). Na starcie zabrakło Pawła Wąska. Jego brak jest spowodowany przeziębieniem, a sztab nie wyklucza wystawienia go do niedzielnych kwalifikacji, jeżeli będzie czuł się na tyle dobrze, żeby móc rywalizować.
🔥 Ryoyu Kobayashi 🇯🇵 and Johann Andre Forfang 🇳🇴 shared the first place in the qualification round in Willingen! Forfang showed a great jump on 1️⃣5️⃣3️⃣ meters and equaled the hill record!#fisskijumping #skijumping #skijumpingfamily pic.twitter.com/tf5s8mwFRZ
— FIS Ski Jumping (@FISskijumping) February 2, 2024
Pełne wyniki dostępne są tutaj
Jutrzejszy konkurs ma rozpocząć się o szesnastej.